Taylor Swift "Folklore": Serce na dłoni [RECENZJA]

Każdy, kto widział "Miss Americana" na Netfliksie wie, jak pracowitą osobą jest Taylor Swift, ile wysiłku wkłada w to, co robi. Także jak wrażliwą na opinie innych jest artystką i jak trudno jej czasem godzić się z potknięciami. Po obejrzeniu tego dokumentu można bardziej docenić jej robotę, nawet jeśli nie zawsze jest nam po drodze z jej piosenkami.

Taylor Swift na jednej z wersji płyty "Folklore"
Taylor Swift na jednej z wersji płyty "Folklore" 

Jej nowy album, "Folklore", może przekonać tych do tej pory nieprzekonanych. To najbardziej delikatny, szczery i zarazem najciekawszy materiał w jej dotychczasowej dyskografii. Taylor Swift otwiera się przed słuchaczami jeszcze bardziej niż zwykle.

W "Miss Americana" Swift opowiada o swojej przemianie w kwestii zaangażowania politycznego. O tym, jak doszła do wniosku, że powinna wykorzystać swój głos do publicznego poparcia polityki Partii Demokratycznej. Swift angażuje się także w walkę z dyskryminacją społeczności LGBTQ+ czy z systemowym rasizmem w Stanach Zjednoczonych. Słowem - przez ostatnie lata z gwiazdy nie mieszającej się w ważne sprawy społeczno-polityczne, Taylor Swift stała się zaangażowaną celebrytką.

Na "Folklore" Swift nie odnosi się bezpośrednio do tematów politycznych czy kwestii napięć wywołanych obecną sytuacją społeczną w Stanach. Odnosi się za to do trudnych czasów pandemii COVID-19 - wszak to właśnie w czasie kwarantanny powstał ten album. W "Epiphany" śpiewa: "Coś, czego szkoła medyczna nie przewidziała / Czyjaś córka, czyjaś matka / Teraz trzyma twoją rękę przez plastik".

Z kolei słowa piosenki "Mad woman" można odczytać jako sprzeciw wobec niesprawiedliwemu ocenianiu kobiet.

Jak zawsze, Swift w swoich tekstach wychodzi od bardzo osobistych historii. Choćby we wspomnianym "Epiphany" odnosi się do wspomnień swojego dziadka i jego służby wojskowej: "Trzymaj hełm, zachowaj swoje życie, synu / To tylko rana, oto twój karabin / Czołgam się teraz po plażach".

Na "Folklore" nie znajdziecie popowych przebojów na miarę największych hitów Swift, po te trzeba sięgnąć na jej poprzednie albumy. Nowy materiał składa się wyłącznie ze spokojnych, stonowanych, głównie balladowych kompozycji. Tym razem w dziedzinie produkcji wsparł ją nie tylko wieloletni współpracownik Jack Antonoff, ale także Aaron Dessner z zespołu The National.

Na tym lista gości się nie kończy - jest jeszcze Justin Vernon (Bon Iver). To właśnie z nim Taylor stworzyła jeden z najpiękniejszych kawałków na tym albumie - głęboki i poruszający "Exile". Jeśli robić album zatytułowany "Folklore" to z kim, jeśli nie z żywą ikoną indiefolka?

Fani zawsze spodziewają się po Taylor Swift głębokich opowieści i bardzo osobistego storytellingu. Nie wiem, czy spodziewali się całego albumu utrzymanego w tak spokojnym tonie, jak "Folklore". Ale nawet jeśli się nie spodziewali, to na pewno go potrzebowali. A przede wszystkim potrzebowała go sama Swift.

Taylor Swift "Folklore", Universal Music Polska

8/10

30 lat Taylor Swift. Sukces goni sukces

13 grudnia 2019 r. 30 lat kończy jedna z najważniejszych i najpopularniejszych wokalistek na świecie - Taylor Swift. Przez kilkanaście lat kariery blond gwiazda nie tylko podbiła listy przebojów, ale stała się jedną z najbardziej wpływowych osób w branży rozrywkowej, influencerką, aktywistką oraz milionerką.

Gdy Taylor Swift w wieku 14 lat podpisała swój pierwszy kontrakt z wytwórnią Big Machine Records, nikt prawdopodobnie nie podejrzewał, że wkrótce skromna dziewczyna z Reading w Pensylwanii zajdzie aż tak daleko. Bo Swift podbiła nie tyko amerykańską scenę country, ale i cały świat, sprzedając setki milionów płyt na całym świecie. Taylor HillGetty Images
W trakcie całej swojej kariery piosenkarka zdobyła łącznie 310 różnego rodzaju nagród od ponad 700 nominacji! Wśród statuetek, które są w jej posiadaniu, znalazło się: 10 Grammy, 23 Billboard Music Awards, 24 American Music Awards, cztery MTV EMA i 10 MTV VMA. Matt WinkelmeyerGetty Images
Taylor Swift jest nie tylko piosenką, ale i osobą, która według dziennikarzy ma gigantyczny wpływ na miliony ludzi na całym świecie. W ciągu kilkunastu lat kariery trzykrotnie trafiała do setki najbardziej wpływowych osób magazynu "Time", okrzyknięto ją najbardziej prominentną celebrytką, najbardziej wpływową osobą działającą na Twitterze oraz jednym z najważniejszych muzyków lat 10. XXI wieku. Emma McIntyreGetty Images
W 2017 roku magazyn "Time" ogłosił, że tytuł człowieka roku przypadł nie jednej osobie, a grupie kobiet i mężczyzn, którzy przerwali milczenie i zapoczątkowali globalną dyskusję na temat molestowania seksualnego. Wśród wyróżnionych znalazła się też Swift, która pozwała radiowca Davida Muellera za to, że w 2013 roku napastował ją seksualnie. Swift wygrała ten proces, a w ramach zadośćuczynienia zażądała symbolicznego dolara. W wywiadzie dla "Time" opowiadała, co działo się na sali sądowej i jak próbowano wmówić jej, że molestowanie jest jej winą: "Nie zamierzam pozwolić ani tobie, ani twojemu klientowi, byście w jakikolwiek sposób sprawili, że poczuję, że to była moja wina. Oto jesteśmy, kilka lat później, i ja jestem obwiniana za nieszczęśliwe wydarzenia z jego życia, które są efektem jego decyzji - nie moich".Steve JenningsGetty Images
Swift przez wiele lat była atakowana za swoją bierność polityczną oraz brak wspierania inicjatyw społecznych. Przy okazji promocji płyty "Lover" wokalistka postanowiła to zmienić i mocniej zaangażować się w pomoc Partii Demokratycznej, a przede wszystkim udzieliła wsparcia środowiskom LGBT+. Pod jej petycją do władz o przyjęcie Equality Act (Ustawa o Równości) podpisało się ponad pół miliona osób. Z powodu swojego zaangażowania politycznego, gwiazda stała się celem ataków konserwatywnych publicystów, a szczególnie przedstawicieli telewizji Fox, którzy nazywali jej wystąpienia bredniami. Dimitrios KambourisGetty Images
Taylor Swift jest obecnie również jedną z najlepiej zarabiających celebrytek na świecie i najlepiej zarabiającym muzykiem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy na konto Swift wpłynęło 185 milionów dolarów. Swift poprzednio na czele rankingu tworzonego przez magazyn "Forbes" znalazła się w 2016 roku (w 2011, 2013 i 2015 była w pierwszej dziesiątce). Majątek gwiazdy ta sama gazeta wyceniła na ponad 360 milionów dolarów. Carrie Davenport/TASGetty Images
W 2015 roku Swift zdecydowała się walczyć o prawa swoje i innych przedstawicieli branży muzycznej - wystosowała specjalny list do firmy Apple, która wraz ze startem swojego serwisu streamingowego nie chciała płacić artystom przez pierwsze trzy miesiące. "Nie jestem pewna, czy wszyscy wiedzą, że Apple nie zamierza płacić artystom, producentom i tekściarzom przez pierwsze trzy miesiące. Gdy się o tym dowiedziałam, byłam zaskoczona oraz zawiedziona" - argumentowała. Szefowie nowej platformy oraz technologicznego giganta ostatecznie, nie chcąc wizerunkowych problemów, zgodzili się płacić artystom od początku. Larry BusaccaGetty Images
Swift wojowała również ze Spotify, a ostatnio walczy przede wszystkim o prawa do własnej muzyki ze Scooterem Braunem, który wykupił prawa do jej utworów za 300 milionów dolarów. W związku z tym, w 2020 roku, wokalistka chce nagrać wszystkie swoje piosenki od nowa, aby odzyskać nad nimi kontrolę. James DevaneyGetty Images
Jednym z powodów konfliktu między wokalistkami miały być związek Perry z byłym chłopakiem Swift - Johnem Mayerem. Wokalistka w momencie wybuchu swojej największej popularności była na celowniku kolorowej prasy, która informowała o jej kolejnych mniej lub bardziej nieudanych związkach - z Harrym Stylesem, Taylorem Lautnerem, Joe Jonasem, Jake'em Gyllenhaalem, a w kolejnych latach z Calvinem Harrisem i Tomem Hiddlestonem. W mediach wypominano jej szybkie związki i nieudane romanse, co po latach Swift komentowała jako próbę umniejszenia jej dorobku i sukcesów. Na swojej ostatniej płycie wokalistka w numerze "The Man" wprost stwierdziła, że gdyby była facetem, jej kolejne romanse byłby traktowane jak podboje i nikt nie miałby z tym problemu.Imeh AkpanudosenGetty Images
Konflikt między Scooterem Braunem i Taylor Swift nie jest jedynym, który elektryzował media. Ponad 10 lat temu rozpoczął się wielki spór pomiędzy Kanye Westem a wokalistką, zapoczątkowany wtargnięciem na scenę rapera podczas MTV VMA. Napięcie między celebrytami z przerwami trwa od ponad dekady i wydaje się, że żadna ze stron nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Z drugiej strony Swift przy okazji premiery "Lover" zapowiedziała, że nie ma zamiaru zajmować się już starymi konfliktami. W teledysku "You Need To Calm Down" piosenkarka symbolicznie zakończyła spór z inną wielką gwiazdą - Katy Perry.Christopher PolkGetty Images
W 2020 roku Taylor Swift ruszy w kolejną trasę koncertową, która tym razem odbędzie się na festiwalach muzycznych. W ramach tournée po Europie wokalistka po raz pierwszy zawita do Polski 3 lipca (Open'er Festival w Gdyni). Poprzednia trasa Swift - "Reputation Stadium Tour" - przyniosła dochód w wysokości 345 milionów dolarów i stała się 11. najbardziej dochodową trasą koncertową w historii. Nadchodząca trasa będzie różnić się od poprzednich długością. Swift przyznała, że nie chciała tym razem wyruszyć w tournee trwające zbyt długo ze względu na stan zdrowia jej matki - u Andrei Swift w 2019 roku ponownie wykryto nowotwór. Kevin MazurGetty Images
Sprzedając na całym świecie ponad 200 milionów egzemplarzy swoich płyt i singli, Swift znajduje się na dziesiątym miejscu najpopularniejszych artystów wszech czasów (biorąc pod uwagę same Stany Zjednoczone, jest na miejscu trzecim). John ShearerGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas