Kasia Cerekwicka "Pod skórą": Zwiastun lepszych czasów [RECENZJA]

Na nową pozycję Kasi Cerekwickiej należało czekać pięć lat. Szczerze mówiąc, mógłbym poczekać i kolejne pół dekady, gdyby tylko pozycja została bardziej dopracowana: są tu momenty świetne, ale... to zaledwie momenty.

Kasia Cerekwicka na okładce płyty "Pod skórą"
Kasia Cerekwicka na okładce płyty "Pod skórą" 

Wiem, że dla wielu z was Kasia Cerekwicka to piosenkarka jednego hitu, który czasem można jeszcze spotkać na falach radiowych ("Na kolana"). Na szczęście (bo przecież nie niestety!) nie przekłada się on na resztę twórczości, w której pełno było inspiracji r'n'b oraz soulem. Nie były to rzeczy może specjalnie odkrywcze, ale w znacznej części realizowane co najmniej solidnie.

Kasi Cerekwickiej postrzeganie bycia jakimś chwilowym wyliczeniem wytwórni muzycznych zresztą bardzo ciąży. Nie chodzi nawet o to, że na jej nowe piosenki trzeba czekać bardzo długo - od premiery "Między słowami" minęło już pięć lat. Mowa o tym, że "Pod skórą" to kolejna płyta, która pokazuje doskonale, że im bardziej artystka odchodzi od popu, tym robi się ciekawiej. A wokalistką - w co chyba nikt nie wątpi - jest nieprzeciętną.

Tytułowe "Pod skórą" ze swoim nieregularnym kształtem, aranżem przepełnionym niuansami brzmi jak porządna baza do art rockowego utworu wyciągniętego wprost z lat siedemdziesiątych XX wieku. Autorka płyty nie szarżuje tu specjalnie, ale gdy w momencie kulminacyjnym na jednym ciągu wchodzi na coraz wyższe tony, autentycznie imponuje.

Z wolna uderzające "Zadatki" to organiczna kompozycja, w którym wokalistka urzeka soulowymi zaciągnięciami. W "Na próżno", w którym dominującym instrumentem jest Fender Rhodes, trudno nie dostrzec inspiracji tym, co tworzy Norah Jones. Pod tym kątem jeszcze lepiej wypada "Gdzie kończy się noc", genialnie przekładające tego typu brzmienia na rodzimy grunt. "W pogoni za szczęściem" ma w kolei wpisać się w modę na vintage'owy w brzmieniu retro-pop i brzmi to naprawdę porządnie.

Chciałbym co prawda nie narzekać, bo słychać więcej dojrzałości w porównaniu do poprzednich pozycji wokalistki. Nie mogę jednak tego zrobić, bo trudno nie utyskiwać chociażby na "Lody", w których soulujący wokal gra w pełni, ale fragment refrenu "Ty tak smakujesz, że łyżkami chce cię jeść" budzi niezamierzone zmieszanie i burzy cały mozolnie budowany efekt.

Oczywiście to nie tak, że warstwa liryczna jest jakaś wybitna: to raczej kolejna wariacja na temat Bartosiewiczowych opowieści o szukaniu szczęścia, miłości i rozstaniach, które jeżeli już są angażujące, to bardziej na poziomie dociśnięcia ich emocjonalnie wokalem niż pod kątem stricte lirycznym. Właśnie dlatego tytułowe "Pod skórą" tak dobrze działa. Kiedy już tego brakuje, to bywa średnio - dyskwalifikuje to na przykład "Na cztery ręce", które wykłada się na poziomie mało angażującej narracji.

Miejscami brakuje też wyrazistości. "Nic nie znaczą już" to bardzo linearna kompozycja, którą Kasia Cerekwicka próbuje jakoś dźwignąć swoim wokalem, ale to też kolejny dowód na to, że na im bardziej popowe rejony wchodzi, tym bardziej efekt razi transparentnością. Kropką nad "i" w tym stwierdzeniu jest "Powód": ballada, która miała być mocnym strzałem na samym koniec, ale równie dobrze mogłaby zostać zaśpiewana przez dowolną inną wokalistkę. Gdzie uciekł cały charakter Kasi Cerekwickiej?

Chciałbym, by w końcu Kasia Cerekwicka nagrała płytę, na której repertuar w pełni odpowiada jej możliwościom wokalnym. Na "Pod skórą" są pewne zwiastuny takiej sytuacji, ale oprócz utworu tytułowego to pozycja dalej zbyt zachowawcza, daleka od eksperymentowania z materią. Mamy tu do czynienia w większości z solidnymi piosenkami, które nie będą wadzić absolutnie nikomu. Jasne, są tu momenty naprawdę satysfakcjonujące. Tylko czy naprawdę zależy nam na powstawaniu albumów, które zachwycają tylko miejscami?

Kasia Cerekwicka "Pod skórą", Agora

6/10

Kasia Cerekwicka kończy 40 lat

17 marca 40. urodziny obchodzi polska wokalistka Kasia Cerekwicka. Zadebiutowała w wieku zaledwie 17 lat. Jak od tego czasu rozwija się jej kariera?

Kasia Cerekwicka na Festiwalu w Opolu w 2018 r. wystąpiła podczas koncertu Premiery (jako laureatka z poprzedniego roku) i w ramach koncertu przebojów stulecia "Piosenka Ci nie da zapomnieć"AKPA
Wokalistka kilkakrotnie wystąpiła na festiwalu w Opolu. W 2006 roku Cerekwicka zdobyła nagrodę Superjedynki w kategorii Przebój Roku za piosenkę "Na Kolana". W 2008 roku otrzymała natomiast nagrodę specjalną (zaśpiewała wtedy piosenkę "Nie ma nic"). Dziewięć lat później ponownie została doceniona podczas festiwalu. Jury przyznało jej nagrodę im. Karola Musioła za utwór "Bez Ciebie". PalickiAKPA
Do tej pory piosenkarka wydała pięć albumów studyjnych. Pierwszy z nich - "Mozaika" - ukazał się w 2000 roku. Album nie odniósł sukcesu, a sama artystka nie była z niego zadowolona. Potem pojawił się płyty "Feniks" (2006), "Pokój 203" (2007) i "Fe-Male" (2010). Po pięcioletniej przerwie ukazał się album "Między słowami", a zaraz po nim "Kolędy". GrabczewskiAKPA
Największą popularność przyniósł jej drugi album. To na nim pojawił się singel "Na kolana", z którym wokalistka z Koszalina próbowała dostać się na Eurowizję w 2006 roku. Przegrała jednak z grupą Ich Troje.KurnikowskiAKPA
W 2007 roku Kasia Cerekwicka wzięła udział w programie "Taniec z Gwiazdami", gdzie ze swoim partnerem, Żorą Koroliowem, zajęła czwarte miejsce.KurnikowskiAKPA
Szerszej publiczności nastoletnia Kasia Cerekwicka dała się poznać w 1997 roku, kiedy pojawiła się w programie "Szansa na sukces". Wykonanie piosenki Ewy Bem "Wyszłam za mąż, zaraz wracam" zapewniło jej zwycięstwo w odcinku. Zdobyła również pierwsze miejsce w czwartym koncercie finałowym "Szansy…".PrończykAKPA
W 2010 roku została trenerem wokalnym Radosława Brzózki w emitowanym przez Polsat programie "Tylko nas dwoje". Jej podopieczny zajął czwarte miejsce. EngelbrechtAKPA
Pięć lat później sama wzięła udział w programie rozrywkowym - mogliśmy oglądać ją w trzeciej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo". Nie znalazła się jednak w finałowej czwórce, co mocno oburzyło fanów wokalistki. "To była cudowna przygoda. Dziękuję za wasze komentarze i cotygodniowe wsparcie" - podsumowała swój udział w programie sama Kasia Cerekwicka.PodsiebierskaAKPA
W ostatnich latach piosenkarka udzielała się również w innych projektach. W 2018 roku zaśpiewała u boku m.in. Maryli Rodowicz i Kayah na płycie "Nasza Niepodległa", nagranej z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W 2019 roku wraz z zespołem Pectus stworzyła piosenkę "Głowę noś do góry". Teledysk do singla promował film "Jak poślubić milionera". Utwór ukazał się na płycie grupy Pectus "Kobiety/Wojciech Młynarski". Krzemiński JordanAKPA
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas