The Voice Senior
Reklama

Po rewelacyjnym występie w "The Voice Senior" w TVP dali mu kosza. "Szok"

Marta Manowska za kulisami określiła go rewelacją "The Voice Senior". Jednak trenerzy - mimo zachwytów nad wokalem Jacka Ochmańskiego - odesłali go do domu. Taka decyzja spotkała się ze sprzeciwem widzów. Zobacz, jak zaprezentował się na scenie uczestnik.

Marta Manowska za kulisami określiła go rewelacją "The Voice Senior". Jednak trenerzy - mimo zachwytów nad wokalem Jacka Ochmańskiego - odesłali go do domu. Taka decyzja spotkała się ze sprzeciwem widzów. Zobacz, jak zaprezentował się na scenie uczestnik.
Uczestnik "The Voice Senior" ku niezadowoleniu widzów pożegnał się z programem /TVP

Jacek Ochmański ma 62 lata i pochodzi z Brzegu             

"Uczęszczałem do szkoły muzycznej, trwało do 2-3 lata, ale nie podobała mi się muzyka, którą trzeba było ćwiczyć. Dla mnie było to bardzo nudne i porzuciłem szkołę. Powoli zaczął pojawiać się w Polsce punk rock i to było takie moje marzenie, aby założyć zespół" - wspominał Ochmański.

"W wieku lat 19 wraz z przyjaciółmi stworzyliśmy zespół hardrockowy Reanimacja Względna ER. Zgromadziliśmy na przełomie lat 70. i 80. olbrzymią rzeszę ludzi młodych, którzy przychodzili na nasze koncerty. (...) Na festiwalu w Jarocinie w 1983  roku zagrałem z kapelą o nazwie Grupa N z Kędzierzyna-Koźla. Było to ciężkie, bo trafiliśmy na gigantyczną imprezę festiwalową, o której już mówiono w całej Polsce. Ta chwila, te 10-12 minut, zapamiętałem je na zawsze. Trwało dla mnie jak jedna sekunda, ale pozostało w moim sercu" - opowiadał

Reklama

Jacek Ochmański czaruje głębokim głosem, ale trenerzy byli niewzruszeni. "Szok"

Uczestnik w "The Voice Senior" wykonał utwór "Nigdy więcej" Piotra Szczepanika, śpiewany wiele lat później przez Macieja Maleńczuka.

"Szok. Rewelacja. Takiej osoby jeszcze nie było w ‘The Voice Senior’" - komentowała Marta Manowska. Trenerzy jednak długo się namawiali się, aby ktoś się odwrócił. Głównie przekonywano Alicję Węgorzewską. Ta jednak nie skorzystała.

"Rozumiecie co się dzieje, bo ja na razie nie. Jest konsternacja totalna. Serio?" -  oceniła decyzję trenerów prowadząca program.

Już po występie trenerzy mimo, że nie odwrócili foteli, chwalili uczestnika.  "Ale ma pan wokal, niski, piękny" - oceniała Maryla Rodowicz i zapytała, jak osiągnął taki efekt.

"Bywało, że grałem na Jarocinie, ale też że grałem z zespołem folklorystycznym, z którym pracuje do tej pory" - mówił Ochmański, tłumacząc, że w trakcie życia grał na wielu scenach. Następnie zaśpiewał "Furmana"

"Jesteś barwna postacią, miło było cię gościć" - pożegnał uczestnika Tomasz Szczepanik. Gdy Ochmański zszedł ze sceny, Alicja Węgorzewska tłumaczyła, dlaczego się nie odwróciła

"Nie używał tego głosu świadomie. Że mu weszły dwa dźwięki na dole, a potem był taki tygrysek" - komentowała.

Widzowie oburzeni decyzja trenerów "The Voice Senior". "Wstyd"

Tłumaczenia trenerów nie przekonały widzów.

"Duże brawa! Szkoda, że nikt nie docenił jego talentu. Wielkie brawa. Głos niepowtarzalny i pięknie pan zaśpiewał, powinni się odwrócić", "Żal, że nie wzięli pana z pięknym barytonem. Wstyd".

"Super wykonane... Nie wiem dlaczego nikt się nie odwrócił", "Dlaczego szanowni trenerzy nie raczyli obrócić foteli. Choć wszystkich lubię, to dochodzę do wniosku , że pewnie się nie znają na swoim fachu. Wielkie szkoda!" - komentowali na fanowskiej grupy programu widzowie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy