Niedawno tak ją kochali, a tu nagle tak przykre i suche pożegnanie Rodowicz
Podziękowaniem dla Maryli Rodowicz za udział w programie "The Voice Sernior" okazała się ledwie kartka zawierająca cztery słowa. To zaledwie czubek góry lodowej nieprzyjemności, jakich wokalistka doznaje ostatnio ze strony TVP.
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i zasłużonych postaci polskiej sceny muzycznej, podzieliła się z serwisem Plejada swoimi odczuciami dotyczącymi ostatnich doświadczeń w show-biznesie. Jak się okazuje, z niewiadomych przyczyn, w życiu Maryli Rodowicz nastąpiło pasmo rozczarowań.
Maryla jeszcze niedawno zasiadała w jury programu TVP "Voice Senior". Pomimo zaangażowania i wkładu w program, sposób, w jaki zakończono współpracę, pozostawił wiele do życzenia.
"Za udział w 'The Voice Senior' już mi podziękowali. Na drukowanej karteczce napisali: 'Dziękujemy za pani energię'" - przyznaje z żalem Rodowicz.
W TVP brak propozycji dla Maryli Rodowicz
Dodatkowo artystka nie otrzymała zaproszenia na tegoroczny festiwal w Opolu.
"Zakładam, że w tym roku Opole będzie obstawione głównie artystami, którzy przez ostatnich osiem lat nie pojawiali się w TVP" - głośno myśli artystka.
Rodowicz wyraziła również gorycz, gdyż od dawna próżno szukać jej piosenek na antenach radiowych stacji.
"To jest przykre. To jest moja porażka" - mówiła wokalistka w rozmowie z Plejadą.
Pomimo doświadczonych rozczarowań, Rodowicz pozostaje otwarta na dalszą współpracę z Telewizją Polską. "A czemu nie? Telewizja Polska, w ogóle telewizja, to przecież ogromne medium" - stwierdza. Do tej pory jednak nie otrzymała nowych propozycji.