"The Voice of Poland": Kuba Badach pokazał swoją prawdziwą twarz. Widzowie w szoku
Sporo emocji czeka widzów i uczestników sobotniego odcinka "The Voice of Poland". W muzycznym show TVP ruszają pierwsze Bitwy, co oznacza, że pożegnamy się z niektórymi wokalistami.
Znamy już ostateczny kształt wszystkich drużyn w "The Voice of Poland". W Bitwach podopieczni trenerów zestawieni w duetach będą rywalizować o awans do kolejnej rundy. W tej edycji wracają tak lubiane przez widzów Kradzieże - trenerzy będą mogli przejąć uczestnika, który przegrał swoją bitwę.
Na tym etapie nie ma już sentymentów. To oznacza, że opinie trenerów stają się coraz bardziej surowe, by wyłonić jak najlepszą ekipę.
"Było dobrze, a w dwóch słowach: niedobrze. Teraz pierwszy raz widzicie tę moją twarz, która też jest prawdziwa, ona świadczy o tym, że ja podchodzę do muzyki bardzo, bardzo poważnie" - powiedział Kuba Badach do swoich podopiecznych.
"Zderzyłem was z utworem, który jest pomnikiem i był ten utwór potraktowany trochę po macoszemu. Tam, gdzie mogłyście błyszczeć solo, to podeszłyście do tego bardzo solidnie, a tam, gdzie miałyście stworzyć duet i powiedzieć nam piękną historię o przyjaźni, to mi niestety tego brakowało. Przepraszam, że do was kieruję takie mocne i ostre słowa..." - dodał nowy trener.
Kto pożegna się z programem? Tego dowiemy się w sobotę po godz. 20.