71-letni gwiazdor się ośmieszył

Kompromitacja jurora "The Voice"! Legendarny wokalista Tom Jones spłonął ze wstydu po tym, jak nie poznał głosu wieloletniej współpracowniczki!

Tom Jones był zawstydzony po wszystkim fot. Ben Pruchnie
Tom Jones był zawstydzony po wszystkim fot. Ben PruchnieGetty Images/Flash Press Media

Słynny piosenkarz Tom Jones został wybrany do panelu jurorów w brytyjskiej edycji telewizyjnego konkursu talentów "The Voice".

Obok 71-letniego artysty uczestników oceniają: piosenkarka Jessie J, raper i producent will.i.am oraz Danny O'Donoghue z grupy The Script.

Jak ujawniła wyspiarska prasa, weteran skompromitował się podczas tzw. przesłuchań w ciemno, kiedy to nie poznał głosu swojej wieloletniej współpracowniczki.

Mowa o 46-letniej wokalistce Alison Jiear, która szukała swojej szansy w "The Voice". Piosenkarka występowała w grupie The Fabulous Singlettes, która wielokrotnie śpiewała na trasach koncertowych z Tomem Jonesem.

Jak się jednak okazało, pochodzący z Walii artysta nie poznał głosu dobrze sobie znanej wokalistki i nie wybrał jej do swojej drużyny! Tom Jones czuł się ponoć bardzo zawstydzony niezręczną sytuacją.

"Tom naprawdę bardzo lubi i ceni Alison. Po wszystkim czuł się okropnie" - ujawnił informator gazety "The Sun".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas