The Voice Kids
Reklama

Urbańska odpowiada na krytykę w "The Voice Kids". Zdradza, czego nie widać w TVP

Choć debiut Nataszy Urbańskiej w "The Voice Kids" został przyjęty raczej pozytywnie, pod jej adresem pojawiło się też sporo krytycznych komentarzy. Trenerka programu postanowiła odpowiedzieć na zarzuty ze strony widzów.

Choć debiut Nataszy Urbańskiej w "The Voice Kids" został przyjęty raczej pozytywnie, pod jej adresem pojawiło się też sporo krytycznych komentarzy. Trenerka programu postanowiła odpowiedzieć na zarzuty ze strony widzów.
Natasza Urbańska zabrała głos po krytyce jej debiutu w "The Voice Kids" /Pawel Przybyszewski /Agencja FORUM

24 lutego wystartowała siódma edycja "The Voice Kids". Przypomnijmy, że to pierwszy sezon programu, w którym zabrakło Dawida Kwiatkowskiego. Wokalista uznał po ostatnim finale, w którym wygrała jego podopieczna Martyna Gąsak, że jego czas w show powinien dobiec końca.

Kilka miesięcy później TVP potwierdziła, że nową trenerką w "The Voice Kids" zostanie Natasza Urbańska.

Reklama

"Chcę być największym oparciem dla moich podopiecznych. Bo właśnie w tym momencie ich życia to ja będę 'drugą mamą' i osobą, która weźmie je za rękę i da narzędzia do budowania dalszej drogi. Chcę zarazić je pasją do sceny, pokażę też może parę kroków (śmiech). Najważniejsze dla mnie to stworzyć fajne relacje z uczestnikami - kiedy pojawia się zaufanie, obawy znikają. Razem pracujemy na sukces. Czuję ogromną odpowiedzialność, natomiast jestem świadoma swojego warsztatu, wiedzy i obycia scenicznego więc świadomie przyjęłam zaproszenie do programu. Nie mogę się doczekać!" - komentowała po ogłoszeniu decyzji.

Widzowie komentują debiut Urbańskiej w "The Voice Kids"

Kiedy pojawiły się wiadomości o zmianach, widzowie byli sceptyczni, pisząc, że "bez Dawida to już raczej nie będzie to samo". Mimo tego opinie o nowej trenerce po pierwszym odcinku były pozytywne. "Nataszka daje radę, naprawdę pozytywnie zaskoczyła", "Natasza, jesteś kapitalna, świetna energia i świetna zabawa dla dzieci. Właściwa osoba na właściwym miejscu"- pisali. 

Druga grupa komentujących nie była już tak dobrze nastawiona do wokalistki. "Natasza tylko siebie chce pokazać. (...) Pajacuje, błaznuje i to strasznie irytuje. Można pożartować, ale po co te szpagaty, tańce", "Natasza się stara, jest uśmiechnięta, ale jakoś za dużo jej tańca. Dawid 'robił' inną atmosferę, był bardzo ciepły, serdeczny, śmieszny i merytoryczny" - oceniali, zarzucając nowej trenerce, że w programie chce pokazać głównie siebie.

Urbańska odpowiada na krytykę w "The Voice Kids". Ujawnia, czego nie widać w TVP

W rozmowie z Jastrząb Post Urbańska skomentowała pierwsze odcinki ze swoim udziałem w "The Voice Kids".

"Rola trenerki to nie wygłupy, chociaż to też potrzebne. (...) To są jeszcze dzieci, bardzo młodzi ludzie, którzy już odnaleźli swoją pasje i mają ogromną odwagę stanąć na scenie żeby walczyć o swoje marzenia. Jednak jeszcze nie są świadomi, jak dużo pracy przed nimi. My trenerzy mamy ten przywilej, że możemy ich wspierać podczas ich pierwszych kroków ku marzeniom. Ten program to coś więcej niż tylko 2 godziny na antenie. Łzy wzruszenia szybko przekuwamy w uśmiech" - stwierdziła.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | The Voice Kids | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy