Cleo zdradziła, co musiała robić w szkole. Jej koledzy z TVP byli w szoku
Na samą myśl o lekcjach biologii w szkole średniej, Cleo dostaje gęsiej skórki. Powód? O zaskakujących zajęciach wokalistka opowiada w "The Voice Kids".
Tuż przed startem pierwszych bitew szóstej edycji "The Voice Kids" Cleo postanowiła powspominać czasy szkolne. Okazuje się, że wokalistce najbardziej w pamięć zapadły lekcje biologii... Wszystko przez to, że Cleo wspólnie z kolegami i koleżankami z klasy była zmuszona do wykonania sekcji zwłok ryby!
"Ja cięłam rybę w liceum. To było straszne. Myśmy mieli za zadanie przynieść rybę, taką ze sklepu. Dla mnie to była fujka. Przynosiliśmy rybę i musieliśmy wyjąć z niej każdą część..." - opowiedziała trenerka na planie programu. "To jakiś wstęp do chirurgii" - skomentował wyznanie zaskoczony Tomson.
Cleo o traumie ze szkoły. "Nie chcemy tego słuchać!"
Okazuje się, że to nie koniec traum, których doświadczyła Cleo w szkole średniej.
"Mieliśmy takiego 'świrka' klasowego, ciekawego gościa i mieliśmy przynieść ryby, to ten przyniósł żywego karpia. Pani mówi: - ale jak ty masz zamiar to ciąć? A on wziął normalnie tego karpia i zaczął go..." - powiedziała naśladując uderzanie o stół. "To było bardzo złe" - wspomina trenerka.
"Nie chcemy tego słuchać. Koniec! Rybki żyjcie sobie" - zakończył wstrząśnięty Dawid Kwiatkowski.
Przypomnijmy, że już w najbliższa sobotę (8 kwietnia) rozpocznie się drugi etap programu - bitwy. Podczas pierwszych z nich zobaczymy drużynę Cleo. Osiemnastoosobowa drużyna podzielona na tria wystąpi na scenie walcząc o przejście dalej. Z każdej trójki wokalistka wybierze jedną osobą, która zaśpiewa w emitowanym tuż po Bitwach etapie Sing Off. Po jego zakończeniu poznamy troje finalistów z drużyny trenerki.