Tego koncertu na Pol'and'Rock Festivalu miało nie być. "Nie odbierzecie mi tego"
Muzycy Ich Troje wysłali zgłoszenie do eliminacji na Pol'and'Rock Festival i... nie dostali się. Ostatecznie jednak pojawili się na festiwalu, a ich koncert z pewnością przejdzie do historii. "Wszystko możecie mi zabrać, ale nie tę chwilę" - mówił w rozmowie z Interią Michał Wiśniewski.
Ten koncert był jednym z najbardziej pamiętnych momentów tegorocznego Pol'and'Rock Festivalu. Czerwcowa informacja o tym, że Ich Troje pojawi się na festiwalu Jurka Owsiaka, wywołała wielkie zaskoczenie. Wszystko dlatego, że zespół wysłał zgłoszenie na eliminację i został odrzucony.
"Wysłaliśmy zgłoszenie. Zrobiliśmy to specjalnie dla was. To, że nie dostaliśmy się na ten festiwal i że nie wystąpimy, to jest prawo organizatora. Mogę powtórzyć tylko to, co mówię za każdym razem, kiedy nie grają nas stacje radiowe. Czasami jest tak, że to, że wy jeździcie na ten festiwal, nie oznacza, że większość sobie tego życzy. (...) To, że jeździcie na Pol’and’Rock - róbcie tak dalej, bo to jest jeden z najważniejszych festiwali w tym kraju" - mówił wtedy Michał Wiśniewski.
"Ta wypowiedź niezwykle poruszyła Jurka i skorzystał z takiego nieformalnego prawa 'puli Prezesa'" - przeczytaliśmy chwilę później w oświadczeniu organizatorów.
"Tym razem Jurek powiedział: 'W życiu nie spotkałem się z tak niecodziennym podejściem do całej sytuacji. Skromność? Pokora? Sam nie wiem, jak to nazwać'. W świecie artystów na najróżniejszych poziomach uprawianej sztuki jest to rzadkie, a wręcz nieistniejące zachowanie, pogodzenie się z decyzją. Nie dość, że propozycja Ich Troje odrzucona, to jeszcze Michał Wiśniewski na ten Festiwal wszystkich zaprasza i uznaje decyzję jury. I tutaj Jurek wykonał gest już kilka tygodni temu. Osobiście zadzwonił do Michała i osobiście zaprosił go na Małą Scenę" - można było dowiedzieć się z informacji.
Michał Wiśniewski o Pol'and'Rock Festivalu: "Połechtali mnie"
Ich Troje ostatecznie trafiło na Małą Scenę, do harmonogramu trzeciego dnia. Przed koncertem spotkaliśmy się z wokalistą na krótką rozmowę. "Zagraliśmy pewnie dwa i pół tysiąca koncertów, ale to jest zupełnie inny świat. Cytując Andrzeja Wawrzyniaka: 'Wszystko możecie mi zabrać, ale nie tę chwilę'. Gdziekolwiek tutaj nie byłem, od realizatorów dźwięku, przez osoby podające wodę albo puszczające przez bramę, wszędzie spotykałem się z wielką serdecznością. Nie, że się nie spodziewałem tego, bo z niczego się ta nazwa festiwalu nie wzięła [Najpiękniejszy Festiwal Świata - przyp. red.], ale przybiłem niezliczoną ilość piątek, więc jak na artystę, którego nikt nie chciał, to naprawdę... połechtali mnie" - mówił nam.
"To mi się podoba, że bez względu na to, czym się zajmujesz, kimkolwiek jesteś... Tutaj są wszyscy" - komentował. "Myślę, że ta scena jest marzeniem każdego muzyka. Jeśli udałoby się kiedyś tutaj wystąpić z własnym materiałem... Można o tym śnić" - dodała córka wokalisty, Etiennette.
Muzyk zdradził nam jeszcze, że na 28 czerwca przyszłego roku zaplanowana jest premiera nowej płyty.
Ich Troje na Pol'and'Rock Festival 2024: "Jestem w niebie"
"Pokora jest bardzo trudną sprawą, ale przyznawajcie się do błędów. Ja to robię" - powiedział ze sceny przed koncertem Jurek Owsiak, nawiązując do wspomnianej sytuacji. W trakcie koncertu usłyszeliśmy największe przeboje Ich Troje, a od zagrania "A wszystko to... (bo ciebie kocham)" publiczność nie przestawała skakać i śpiewać razem z zespołem.
"Jestem w niebie" - komentował Wiśniewski. Później okazało się, że publiczność była tak liczna, że całkowicie zablokowała przejście pasażem prowadzącym na scenę główną. "Zablokowaliście festiwal" - mówił szef WOŚP.
Ich Troje na Pol'and'Rock Festival 2024: Michał Wiśniewski rozpalił publiczność nietypowym widokiem
I nie była to jedyna przygoda, jaką przeżyli uczestnicy koncertu Ich Troje. Już w czasie trwania show Michała Wiśniewskiego publiczność głośno zaczęła się domagać, by... cóż, pokazał odrobinę więcej ciała. Michała nie trzeba było zresztą długo namawiać. Publiczność była tym absolutnie zachwycona, a ten występ zespołu Ich Troje z pewnością zostanie zapamiętany na bardzo długo.