"Mam talent": Miłość od pierwszego wejrzenia

Robert Kozyra w jury nie zmienił tendencji, że w "Mam talent" największe emocje budzą uczestnicy związani z muzyką. Kilka osób zrobiło naprawdę niezłe wrażenie.

Kuba Jaźwiecki zebrał świetne opinie od jurorów "Mam talent"
Kuba Jaźwiecki zebrał świetne opinie od jurorów "Mam talent"oficjalna strona wykonawcy

Największą nowością czwartej edycji show TVN jest zmiana w jury: były szef Radia Zet Robert Kozyra zastąpił Kubę Wojewódzkiego, który przeszedł do "X Factor". Nieobecność Kuby wykorzystała Agnieszka Chylińska, która objęła przewodnictwo w jury, starając się utrzymać odpowiednie tempo w programie.

Start "X Factora" oraz konkurencyjnych show muzycznych ("The Voice of Poland" w TVP2 i "Must Be The Music. Tylko muzyka" Polsatu) najwyraźniej kompletnie nie wpłynął na to, że szansy w "Mam talent" wciąż szukają osoby związane z muzyką.

Jurorzy zwrócili szczególną uwagę na wokalistkę i saksofonistkę Lenę Romul, która z dużą swobodą wykonała przebój "Ain't Nobody" Chaki Khan. "Miłość od pierwszego wejrzenia. To było coś nieprawdopodobnego, jesteś zajebista" - komplementowała Agnieszka Chylińska. Chwalił też Robert Kozyra, choć nie spodobał mu się wybór piosenki ("poczułem się jak na dancingu w Łebie").

Zachwyt wzbudził 13-letni Olaf Bressa, śpiewając ze sporym urokiem osobistym przebój "Billionaire" Travisa McCoya i Bruno Marsa. "Justin Bieber może się schować" - nie miała wątpliwości Chylińska.

Wątpliwości nie było też przy występach m.in. uzdolnionego skrzypka Kamila Skickiego (Chylińska: "Jesteś czarnym koniem tego programu"), pokazujących taniec brzucha Jasirah i Shadijah (na scenie ich menedżerka dała kilka lekcji Robertowi Kozyrze), występujących osobno iluzjonistach Marcina Muszyńskiego i Tomasza Soi, akrobatów z nunczako Pauliny Bieleckiej i Szymona Flisa, grupy tanecznej Nofiltrato (z świńskimi maskami na głowach), a wszystkich porwały śpiewające bezpruderyjne emerytki Szalejowianki (z cytatem z "Wyginam śmiało ciało").

Trzy razy "tak" oprócz wyżej wymienionych od jurorów usłyszał także występujący na koniec Kuba Jaźwiecki (wokalista grupy Breath & Miracle - posłuchaj w Muzzo.pl), który z gitarą wykonał własny utwór. "Ogłaszam, że mamy gwiazdę. Czapki z głów" - powiedziała Chylińska. "Masz wielki czar" - dodała Małgosia Foremniak, a Robert Kozyra podkreślił lekkość grania i śpiewania. Dodajmy do tego świetny kontakt z publicznością i mamy kolejny dowód na to, że program "Mam talent" utalentowanymi śpiewakami nadal stoi.

A jak oceniacie start czwartej edycji programu? Co sądzicie o Robercie Kozyrze? Czy znów wokaliści zdominują show TVN? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas