Kozyra atakuje finalistkę przy pomocy innej finalistki
Robert Kozyra już drugi tydzień próbuje przekonać widzów "Mam talent", że popełnili błąd, wybierając do finału wokalistkę i multiinstrumentalistkę Lenę Romul.
Juror programu w rozmowie z oficjalnym serwisem "Mam talent" skomplementował Martę Podulkę, wbijając jednocześnie szpilę Lenie Romul.
"Fantastycznie w Marcie jest to, że ona nie próbuje zdobyć publiczności w bardzo łatwy sposób. Wybrała bardzo trudny numer, przekazała emocje i Lena Romul sprzed tygodnia mogłaby sobie to nagrać i puszczać trzy razy dziennie, żeby zobaczyć, co to znaczy przekazać emocje" - powiedział Robert Kozyra.
W drugim półfinale, wygranym przez Lenę Romul, wokalistka jedynie od byłego szefa Radia Zet usłyszała cierpkie słowa. I choć Kozyrze prawdopodobnie pomieszały się piosenki Adele (juror mówił o "Set Fire To The Rain" tak jakby chodziło o "Someone Like You"), to swoją opinię o braku emocjonalnego zaangażowania Leny podtrzymał.
Czytaj także: