Mam talent
Reklama

Gwiazda "Mam talent" jak U2

Szkocka wokalistka Susan Boyle, absolutna sensacja ostatnich miesięcy, jako swojego menedżera zatrudniła człowieka, który zespół U2 zmienił w prawdziwą żyłę złota.

Gwiazda, która poruszyła cały świat swoimi występami w brytyjskiej edycji "Mam Talent", nawiązała właśnie współpracę z doświadczonym i zasłużonym menedżerem Ossiem Kilkennym.

Susan Boyle obiecała już, że swoją pierwszą płytę wyda w wytwórni Syco, należącej do Simona Cowella, jednego z jurorów programu. Jednak do niedawna bezrobotna kobieta nie chce na tym poprzestać - dlatego do zespołu doradców dołączyła Kilkenny'ego, 62-letniego menedżera okrzykniętego przez samego Bono "guru finansów".

"Susan chce współpracować z Simonem, ale za namową rodziny zdecydowała się też na podpisanie kontraktu z Kilkennym" - mówi źródło brytyjskiego dziennika "Daily Mirror".

Reklama

Boyle, po przegranej w "Britain's Got Talent" w zeszłym tygodniu, trafiła do kliniki z powodu skrajnego wyczerpania. W poniedziałek (8 czerwca) opuściła zakład - jak sama twierdzi - "dużo szczęśliwsza". Teraz czeka ją trasa koncertowa związana z programem "Mam talent", a tuż po niej Susan rozpocznie prace nad debiutanckim albumem.

Zobacz finałowy występ Susan Boyle w "Mam talent":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 'Gwiazdy' | talenty | Susan Boyle | U2 | talent | Mam Talent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy