Zarobki gwiazd gwałtownie spadają

Menedżer Robbiego Williamsa ujawnił, że wokalista zarabia wielokrotnie mniej niż choćby pięć lat temu. Trend ten dotyczy całego muzycznego show-biznesu.

Robbie Williams: Gdyby nie koncerty, nie miałby z czego żyć? (fot. Sascha Steinbach)
Robbie Williams: Gdyby nie koncerty, nie miałby z czego żyć? (fot. Sascha Steinbach)Getty Images/Flash Press Media

Tim Clark podzielił się informacjami o spadających zarobkach artystów podczas debaty z politykami na temat przyszłości rynku fonograficznego.

"Reprezentuję Robbiego Williamsa, a także kilku mniej znanych wykonawców. Powiem szczerze: jest ciężko. Dochody Robbiego Williamsa z nagrań dosłownie pikują. Tego nie da się nawet porównać z sytuacją sprzed pięciu, sześciu lat" - powiedział Tim Clark.

Menedżer ujawnił też, że prawdziwe pieniądze wykonawcy zarabiają podczas tras koncertowych. Przychody ze sprzedaży muzyki są natomiast na bardzo niskim poziomie.

Tim Clark zauważył też, że artyści stają na głowie, by wypromować się w internecie.

"Ilość 'contentu' wytwarzanego obecnie przez artystów jest szalona. Twittują, publikują posty na Facebooku, kręcą wideo na YouTube... nie do wiary, jak wiele muszą robić, by zachęcić ludzi do kupowania biletów albo oficjalnych produktów, a więc do tego, z czego żyją. Z samego nagrywania muzyki nie da się już wyżyć. To fakt" - podkreślił menedżer.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas