Reklama

Zaprosiła na scenę dziecko. Zobacz ten duet!

Podczas niedawnego koncertu w Dublinie (20 kwietnia), amerykańska piosenkarka Whitney Houston spełniła marzenie kilkuletniej dziewczynki. Gwiazda zaprosiła dziecko na scenę.

Wokalistka, której ostatnie występy na żywo budziły - delikatnie mówiąc - mieszane uczucia, przygotowała specjalną niespodziankę dla irlandzkich fanów. Przed wykonaniem piosenki "Nothing But Love", Whitney Houston zaprosiła na scenę dziewczynkę.

Wraz z kilkuletnią fanką, gwiazda wykonała przebój "The Greatest Love Of All". Publiczność w dublińskiej hali O2 Arena była zachwycona duetem, który został nagrodzony burzą braw.

Ostatnie występy Whitney Houston wywołują kontrowersje wśród relacjonujących je dziennikarzy i fanów. "Houston, nadal mamy problem" - tak podsumowała koncert w Birmingham jedna z najpoczytniejszych gazet w Wielkiej Brytanii - "The Sun".

Reklama

Niezadowolenie z formy gwiazdy okazywali również fani Whitney Houston.

"Widownia uznała, że tego już za wiele, kiedy Houston zrobiła sobie 15-minutową przerwę, podczas której na ekranie wyświetlono jej teledysk do piosenki 'Moment In Time'. Z tłumu słychać było gwizdy" - napisał "Birmingham Post".

Wcześniej piosenkarka zawiodła australijskich wielbicieli. Podczas skróconych ze względu na problemy głosowe koncertów, artystka przerywała dodatkowo wykonywanie piosenek, by napić się wody.

"Whitney dziś wyglądała jakby była zupełnie z innej planety, a cały koncert był po prostu... kpiną. Kiedy ktoś z takim nazwiskiem podczas występu nie pokazuje nic ze swojego wielkiego talentu, to coś chyba jednak jest nie tak" - stwierdził jeden z fanów po koncercie w Brisbane.

Zobacz duet Whitney Houston i młodej fanki w Dublinie:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piosenkarka | Whitney | dziecko | houston | The Dumplings | Whitney Houston
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy