Wiśniewski czuje się jak debil
Żona Michała Wiśniewskiego wpędza wokalistę w kompleksy kolejnymi osiągnięciami naukowymi.
Liderowi Ich Troje coraz gorzej we własnym domu. Gwiazdor nigdy nie miał serca do nauki, a jego żona już niedługo będzie nosiła tytuł doktora nauk politycznych - pisze "Fakt".
"Już wcześniej czułem się jak debil we własnym domu, a co dopiero będzie teraz?"- mówi Michał w rozmowie z "Faktem".
"Ale z Ani jestem bardzo dumny" - dodaje piosenkarz.
To prawda, niejeden mąż popadłby w kompleksy przy tak solidnie wykształconej żonie. Bo Ania Świątczak serce ma dla muzyki, ale umysł chce poświęcić nauce. Już jej praca magisterska na temat skomplikowanego konfliktu turecko-greckiego na Cyprze wymagała świetnej znajomości tematu i wielu godzin ślęczenia nad książkami - komentuje "Fakt".
Ale politologia to żywioł żony Wiśniewskiego. Dlatego postanowiła pójść dalej w swoich badaniach. Wybrała się do Katowic na spotkanie z profesorem Uniwersytetu Śląskiego, który będzie promotorem jej pracy doktorskiej.
Michał w tym czasie wolał zostać z kolegami, by oglądać mecz. W szacownych uczelnianych murach Wiśniewski nie czuje się najlepiej. Swoją edukację zakończył na maturze, zdanej w Niemczech, ale z całych sił zamierza dopingować żonę - twierdzi bulwarówka.
Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL!