Williams i Halliwell ofiarami wirusa "ILoveYou"
Robbie Williams i Geri Halliwell stali się ofiarami zamieszania, jakie spowodował na całym świecie wirus "ILOVEYOU". Z powodu zarażenia nim komputerów w siedzibie wytwórni Capitol w Los Angeles, jej szefowie zmuszeni byli odwołać, a potem na nowo ustalać terminy wszystkich wywiadów i spotkań Robbiego i Geri z amerykańskimi dziennikarzami.
Michael Brunsman, rzecznik amerykańskiej wytwórni, powiedział: "Niestety, wirus spowodował duże zniszczenia w naszych komputerach i wprowadził dużo bałaganu w nasze poczynania. Z tego powodu wszelkie wywiady z naszymi gwiazdami muszą zostać ustalone na nowo, ponieważ obecnie nie wiemy ani co, ani gdzie i z kim mają się spotkać. To naprawdę duże zamieszanie i zajmie nam dużo czasu, zanim wszystko na nowo uporządkujemy".