Reklama

Umarł w wieku 105 lat

10 czerwca w Houston zmarł jazzowy wokalista Huey Long. Artysta miał 105 lat.

Wokalista czynnie działał na scenie ponad 80 lat.

Long karierę zaczynał grając na banjo w zespole Frank Davis' Louisiana Jazz Band.

Jako wokalista artysta zadebiutował w grupie Ink Spots, z która nagrał takie przeboje, jak "I'm Gonna Turn Off the Teardrops", "I'll Lose a Friend Tomorrow", "The Sweetest Dream" czy "Just for Me".

Córka artysty, Anita, założyła w Houston muzeum poświęcone bogatej karierze ojca.

Poza córką, Huey Long miał dwóch synów i dochował się siedmiu wnucząt.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: houston | Artysta | wokalista | umarł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy