Schorowana Celine Dion dziękuje fanom za wsparcie. Ma nadzieję na powrót do koncertowania w nadchodzącym roku?

Celine Dion, od kilku lat walcząca z nieuleczalną chorobą, podsumowała miniony rok. W obliczu problemów zdrowotnych, z jakimi się zmaga, nieustannie może liczyć na wsparcie swoich fanów. W refleksyjnym poście podziękowała słuchaczom, jednocześnie dając im nadzieję na swój powrót na scenę.

Celine Dion
Celine DionRoy Rochlin/WireImageGetty Images

Celine Dion to niekwestionowana legenda światowej muzyki pop. Zajmuje honorowe miejsce w gronie artystów, którzy sprzedali najwięcej płyt w historii. Kanadyjska piosenkarka jakiś czas temu zmuszona była jednak zniknąć ze sceny. Powodem trudnej decyzji była nieuleczalna choroba, którą u niej wykryto. Celine Dion została zdiagnozowana z tzw. "syndromem sztywnego człowieka", który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie zarówno na scenie, jak i w życiu codziennym.

Celine Dion podsumowała miniony rok. Podziękowała swoim fanom za wsparcie w chorobie

Wraz z nadejściem stycznia wielu artystów publikuje w mediach społecznościowych podsumowania minionego roku, chwaląc się osiągniętymi sukcesami i dzieląc z fanami swoimi doświadczeniami. O refleksyjny post pokusiła się także Celine Dion, która już w sylwestrowy wieczór zamieściła szczere wyznanie na swoim Instagramie.

Diwa podzieliła się ze swoimi obserwatorami przemyśleniami nad ubiegłym rokiem. Podziękowała jednocześnie fanom za nieustanne wsparcie i zrozumienie, szczególnie w trudnej walce z chorobą. "Kończąc kolejny rok razem, chciałabym poświęcić chwilę, aby wyrazić moją głęboką wdzięczność za wasze niezachwiane wsparcie" - wyznała artystka.

Celie Dion zmuszona była zrezygnować z występów przez chorobę. W minionym roku diwa powróciła na scenę

Rzadkie schorzenie neurologiczne, na które cierpi Celine Dion, wykryto u gwiazdy w grudniu 2022 r. Przez pewien czas kanadyjska artystka unikała blasku fleszy i zrezygnowała całkowicie z występów scenicznych. W 2024 r., po licznych terapiach i rehabilitacji, zdecydowała się na publiczny występ. Zaśpiewała utwór "Hymne à l’amour" podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W listopadzie pojawiła się także na pokazie mody Elie Saaba w Arabii Saudyjskiej.

Celine Dion dała fanom ogromną nadzieję. Na stałe powróci do koncertowania?

Swoim najnowszym wpisem w mediach społecznościowych gwiazda dała fanom nadzieję na to, że jej ostatnie sporadyczne powroty na scenę były jednie zapowiedzią dalszych muzycznych działań. Niektórzy słuchacze wierzą, że jej polepszający się stan zdrowia pozwoli na to, aby diwa w 2025 r. wróciła do aktywnego koncertowania. Kończąc swój wpis na Instagramie Celine Dion napisała kilka słów, które wielu internautów odebrało jako pełną nadziei zapowiedź. "Wasza miłość i energia inspirują mnie każdego dnia. Życzę wam wszystkim radosnych świąt pełnych ciepła, śmiechu i pięknych chwil z bliskimi. Nowy rok przyniesie nieskończone możliwości. Bezpiecznych świąt i wspaniałego Nowego Roku!" - czytamy w podsumowującym ostatnie 12 miesięcy wpisie kanadyjskiej artystki.

Na co Krystianowi Ochmanowi zabrakło odwagi?Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas