Sabrina Carpenter zagrała kameralny koncert. To urocze podsumowanie jej korzystnego roku

Sabrina Carpenter, pomimo schyłku roku, nie zwalnia tempa i nadal promuje swój najnowszy krążek, zatytułowany "Short n' Sweet". Tym razem artystka pojawiła się na jednej z najmniejszych scen na świecie - wystąpiła w ramach "Tiny Desk Concert", gdzie eksperymentowała z dźwiękami muzyki country.

Sabrina Carpenter wystąpiła w "Tiny Desk"
Sabrina Carpenter wystąpiła w "Tiny Desk"Cindy Ord/VF24 / ContributorGetty Images

Nie da się ukryć, że 2024 rok, pod względem muzyku popularnej, należał do Sabriny Carpenter. Choć artystka debiutowała lata temu, to właśnie mijający rok przyniósł jej rozgłos, o którym ta jeszcze kilka lat temu mogła tylko pomarzyć. Wszystko zaczęło się od "Espresso", a potem kariera wokalistki nabrała dynamicznego rozpędu.

Sabrina Carpenter porównywana do Dolly Parton. Jej występ w "Tiny Desk" to oda do muzyki country

NPR Music od lat organizuje specjalne wydarzenia pod szyldem "Tiny Desk Concert", które polegają na daniu kameralnego występu. Kontent cieszy się sporą popularnością, a większy rozgłos zyskał podczas trwania pandemii, kiedy to wydarzenie przekształciło się w domowe "Tiny Desk (Home) Concerts". Do tej pory w "Tiny Desk" udział wzięły takie gwiazdy jak Taylor Swift, Billie Eilish, Dua Lipa czy chociażby Olivia Rodrigo, a teraz, pod koniec 2024 roku, przyszedł czas na Sabrinę Carpenter.

Młoda piosenkarka wykonała serię swoich największych hitów w specjalnych, kameralnych aranżacjach, zakrawających o sznyt muzyki country. Wybrzmiało między innymi viralowe "Espresso", "Taste", sensualne "Bed Chem", "Please Please Please" oraz "Juno". Sabrina, pomiędzy wykonywanymi utworami, podzieliła się przemyśleniami odnośnie piosenek i zadbała o dowcipną atmosferę koncertu.

"It’s just Desk for me" - napisała na Instagramie gwiazda, zabawnie usuwając przymiotnik "Tiny" z nazwy koncertu, podkreślając tym samym swój niski wzrost.

"One jest taka urocza. Wygląda jak współczesna Dolly Parton. Dźwięki country, piękna twarz i całkowita szczerość. Życzę jej jak najlepiej", "Pamiętam, że 'Tiny Desk' było miejscem, w którym niszowi/hipsterscy pisarze prezentowali swoich ulubionych artystów. Teraz to obowiązkowy przystanek na trasie każdej gwiazdy. Gratulacje, NPR. Zespół za tym stojący stworzył coś wyjątkowego" - piszą zachwyceni fani formatu.

Już w 2022 roku, kiedy to Sabrina Carpenter wydała krążek "emails i can't send", zwróciła na siebie uwagę szerszej publiczności. Zachwyciła wtedy konceptualnym albumem, a utwory "Nonsense", "Read your Mind" i "Feather" idealnie poradziły sobie na listach przebojów. Wokalistka zaczęła podróżować z Taylor Swift i podczas trasy gwiazdy zagrała pokaźną liczbę występów otwierających "The Eras Tour". W 2024 roku wydała krążek "Short n' Sweet", który składa się z 12 utworów i trwa 36 minut. Obecnie gwiazda podróżuje, promując własne wydawnictwo w ramach trasy "Short n' Sweet Tour".

40 Fingers i ich gitarowi idoleMichał BorońINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas