Romans kujonów w klipie 21-letniej gwiazdy
Ulubiona wokalistka Ameryki, nader sympatyczna Taylor Swift, zaprezentowała teledysk do singla "The Story Of Us". Utwór, jak to w przypadku Swift zazwyczaj bywa, opowiada o realnej sytuacji z życia prywatnego wokalistki.
21-letnia gwiazda w 2010 roku na gali CMT Music Awards natknęła się na byłego chłopaka. Dawni zakochani robili wszystko, by się na siebie nie natknąć. Swift postanowiła, że napisze o tym piosenkę. Tak powstał utwór "The Story Of Us".
W teledysku nakręconym przez Noble Jonesa obserwujemy losy dwojga pilnych uczniów (ich pilność wnioskujemy po liczbie scen pokazujących ich przy książkach). W tej historii mamy romans w bibliotece, później zdradę i uporczywe unikanie spotkania już po rozstaniu.
Większość zdjęć do teledysku zarejestrowano w bibliotece Vanderbilt University.
Po raz kolejny Taylor Swift serwuje prostą, licealną, zgrabnie przedstawioną opowiastkę, z którą mogą się utożsamiać miliony dziewczyn w całych Stanach.
Utwór "The Story Of Us" to już czwarty singel z albumu "Speak Now", który ukazał się w październiku 2010 roku i dotarł na 1. miejsce listy "Billboardu".
Zobacz teledysk do "The Story Of Us" Taylor Swift: