Robią Dodzie głupie dowcipy
Czy Doda czuje się prześladowana przez paparazzich?
Jak się okazuje, popularna piosenkarka, w przeciwieństwie do wielu gwiazd, nie wypowiedziała wojny natrętnym fotografom. W rozmowie z magazynem "Newsweek" zadeklarowała, że nie czuje się gnębiona przez paparazzich. Choć Doda jest permanentnie oblegana przez fotografów, to jednak... czuje do nich sympatię:
"Myślę, że jednak trochę się lubimy" - zadeklarowała.
Piosenkarka zdradziła, że pada ofiarą... żartów fotografów, a nie ich prowokacji:
"Robią mi głupie dowcipy. Rozbawiło mnie, kiedy włożyli mi za wycieraczkę mandat za złe parkowanie. Cudzy" - powiedziała.
"Nie ma sensu o tym gadać. To ich praca. Gdybym ja była fotografem, robiłabym takie numery, że zostałabym najjaśniejszą gwiazdą wśród paparazzich" - stwierdziła.
"Moim zdaniem oni się w Polsce szczególnie nie wysilają. I z całą pewnością to pójdzie jeszcze dalej" - prognozuje gwiazda.
Przeczytaj również:
Zobacz teledyski Dody na stronach INTERIA.PL!