"Rihanna położyła moją dłoń na swojej piersi"
Dziennikarz gazety "Evening Standard" w szczegółach opisał gorące spotkanie z Rihanną podczas koncertu gwiazdy pop w londyńskiej O2 Arena.
Rihanna w Brazylii - 21 września 2011 r.
Urodzona na Barbadosie wokalistka znów uwodziła swoich fanów rozerotyzowanym show. Czy podobnie będzie w grudniu w Polsce?
Lotte Jeffs z "Evening Standard" był jednym z widzów podczas koncertu Rihanny w stolicy Wielkiej Brytanii w czwartek (13 października). Stojący w tłumie dziennikarz został zaproszony na scenę, gdzie piosenkarka uraczyła mężczyznę seksownym tańcem.
Wyjątkowe zdarzenie Lotte Jeffs opisał już następnego dnia na łamach "Evening Standard".
"To był wieczór, który będę już na zawsze pamiętał. Światowa gwiazda Rihanna wciągnęła mnie na scenę i zatańczyła nade mną w obecności 20 tysięcy krzyczących fanów" - relacjonuje dziennikarz, który w trakcie tańca piosenkarki leżał na okrągłym łóżku ustawionym na środku estrady.
"Chciałem uczestniczyć w tej grze, ale nie mogłem sobie pozwolić na zbyt wiele i trzymałem ręce przy sobie. Udawałem jedynie, że moje dłonie krążą po jej opływającym potem, półnagim ciele. Jednak Rihanna nie miała nic przeciwko czemuś więcej" - pisze Jeffs.
"Złapała moją dłoń i przycisnęła do swojej lewej piersi. Tym gestem dała mi przyzwolenie. Objąłem ją w pasie i - gdy klęczała nade mną- uniosłem głowę tak, że moja twarz znalazła się pomiędzy dwiema najfantastyczniejszymi piersiami na świecie" - emocjonuje się dziennikarz.
"Powoli zaczęliśmy falować, gdy nagle usłyszałem głośny huk i zrozumiałem, że łóżko zjechało pod scenę" - czytamy.
"Rihanna uśmiechnęła się, puściła do mnie oko i szybko pobiegła do garderoby. Ja zostałem odprowadzony przez dwóch ochroniarzy na widownię. Gdy wróciłem pod scenę, Rihanna właśnie ujeżdżała ogromny różowy czołg" - napisał dziennikarz "Evening Standard".
Zobacz Rihannę i dziennikarza "Evening Standard":