Pojedynek gwiazd: Miley Cyrus kontra Selena Gomez
Jako słodkie dziewczynki błyszczały w serialach Disneya, teraz chcą być gwiazdami światowego popu. Takimi jak Rihanna albo Beyonce. Miley Cyrus i Selena Gomez. Rocznik 1992. Której z nich się uda?
Trudno o lepsze kandydatki do postawienia w wirtualnym ringu. Są rówieśniczkami, wywodzą się z wytwórni Disneya, obie przedkładają karierę muzyczną nad aktorską. Zarówno Miley Cyrus jak i Selena Gomez wydały właśnie nowe single: Miley - "We Can't Stop", Selena - "Slow Down". Oba, w zamierzeniu, mają stać się przebojami lata.
Miley i Selena w ostatnich sezonach wyraźnie skorygowały swój wizerunek: już nie są słodkimi dziewczynkami z sąsiedztwa; te kaczątka (niekoniecznie brzydkie) przeobraziły się w świadome swoich atutów kobiety.
Ich ambicje są jasne jak lipcowe słońce. Miley Cyrus i Selena Gomez chcą być nowymi księżniczkami popu. Choć łączy ich tak wiele, próbują to osiągnąć w odmienny sposób. Czy obie zrealizują swoje marzenie? Wątpliwe. Która jest bliżej? Sprawdźmy!
Wizerunek
Miley Cyrus poszła po bandzie. Ścięła włosy, strzeliła sobie kilka tatuaży, bywa widywana z jointem, oblizuje penisy z czekolady i śpiewa o tym, jak bardzo jest imprezowa i niegrzeczna. Wygląda to doprawdy efektownie, jest w tym jednak sporo desperacji, a gwałtowność przemiany wydaje się mało wiarygodna.
Selena Gomez skorygowała swój image dużo zgrabniej, z większą klasą. W najnowszych klipach pokazuje się jako uwodzicielka i imprezowiczka, tyle że bez tej sztucznej nachalności. Chcąc jednak dorównać kroku w kategorii kontrowersyjności, pokazała swoje ostrzejsze oblicze w filmie "Spring Breakers".
Przewaga Seleny.
Piosenki
Miley lubi zmiany, lubi eksperymenty, producencką żonglerkę. Na każdej płycie proponuje inne brzmienie, choć wszystko oczywiście w ramach głównego nurtu. Duet z Borgorge, a także świetny cover "Jolene" Dolly Parton pokazały, że Miley ma ambicję poszerzania swoich muzycznych horyzontów.
Selena z kolei cały czas porusza się w obrębie raz wymyślonego patentu: tanecznych, bardzo przebojowych piosenek, z wyraźnym klubowym bitem, dyskretnie czerpiących z lat 80. Sprawdza się to bezbłędnie, natomiast mały minusik za przewidywalność.
Przewaga Miley.
Wokal
Jeśli chodzi o barwę głosu, to obie gwiazdki nie mają czego się wstydzić. Natura wyposażyła je w wokale ciekawe i przyjemne dla ucha. Gorzej ze śpiewaniem na żywo. Powiedzmy sobie wprost: Selena w wersji live wypada bardzo blado i nierzadko podpiera się playbackiem, bądź auto-tune'em. Miley radzi sobie lepiej, choć zaznaczyć należy, że obie grają w zupełnie innej lidze niż Adele czy Beyonce.
Przewaga Miley.
Społeczności
Kogo kochają bardziej użytkownicy Facebooka i Twittera? Już spieszymy z odpowiedzią:
Oficjalne profile na Facebooku: Miley Cyrus - 27 mln fanów, Selena Gomez - 44 mln!
Oficjalne konta na Twitterze: Mily Cyrus - 13 mln "śledzących", Selena Gomez - 16 mln.
Wyraźna przewaga Seleny.
YouTube
Liczba wyświetleń i subskrybentów to kolejny superobiektywny wskaźnik pokazujący, która z gwiazdek ma większą siłę przyciągania. I tu znów górą Selena Gomez! Wokalistka dorobiła się już ponad 2,8 mln subskrybentów w serwisie YouTube, a jej najpopularniejsze teledyski mają grubo ponad 100 mln wyświetleń. Miley? Ma ponad połowę mniej subskrybentów. Natomiast najnowszy klip "We Can't Stop" zdecydowanie robi furorę - 107 mln odtworzeń.
Przewaga Seleny.
Perspektywy
Warto zauważyć, że muzyczna kariera Miley wystartowała nieco wcześniej niż Seleny. I może właśnie dlatego Selena, produkt świeższy, nowszy, ewidentnie znajduje się na fali wznoszącej, co pokazują zwłaszcza dane społecznościowe.
Singel "We Can't Stop" to próba odwrócenia spadkowego trendu Miley, do którego przyczyniła się m.in. bierność wokalistki: w czasie gdy np. Rihanna trzaskała przebój za przebojem, płytę za płytą, Miley zrobiła sobie kilkusezonową przerwę. Teraz stara się odrabiać straty, idzie jej nieźle, ale to przed Seleną Gomez roztaczają się lepsze perspektywy. I to mimo ewidentnych braków warsztatowych.
Zwycięzcą pojedynku gwiazd zostaje... Selena Gomez!
Z archiwum pojedynków gwiazd: