Pitbull przerobił przebój Bon Jovi. "Polska przejmuje ten klip"
Oprac.: Tymoteusz Hołysz
Niedawno świat obiegła informacja o nadchodzącej współpracy popowej ikony Pitbulla i legendy rocka Jona Bon Joviego. Muzycy pracowali nad utworem "Now or Never", który jest interpretacją klasycznego hitu Bon Jovi - "It's My Life".
Fanom rockowego brzmienia nie trzeba przedstawiać Bon Jovi. Scenę podbili jeszcze w latach 80., a ich trzeci album zatytułowany "Slippery When Wet" zagwarantował im międzynarodową sławę. Lata 90. okazały się nieco gorszym okresem dla zespołu, ale wszystko wróciło na dobre tory, gdy w 2000 roku świat usłyszał przebój "It's My Life".
24 lata później, hit wciąż cieszy się ogromną popularnością, a sam Jon Bon Jovi połączył siły z Pitbullem, aby swoją twórczością zarazić młodsze pokolenia.
Jak Pitbull przerobił klasyk Bon Jovi?
Armando Christian Pérez, znany szerzej jako Pitbull czy Mr. Worldwide, na scenie zadebiutował 20 lat temu. Jego charyzma i umiejętność pisania chwytliwych utworów sprawiła, że na swoim koncie ma dziesiątki, jak nie setki przebojów radiowych uwielbianych na całym świecie.
Tym razem muzyk postanowił zremixować przebój Bon Jovi, a nawet wystąpił z legendą rocka na scenie! Przerobiona wersja opublikowana została pod nazwą "Now or Never".
Komentarze pod teledyskiem opublikowanym na YouTube prezentują bardzo zróżnicowane podejście do interpretacji rockowego hymnu. Jedni zachwyceni są pomysłem Pitbulla, drudzy nie kryją zażenowania. Szczególną uwagę w komentarzach przyciągają... Polacy. Niedawno popowy gwiazdor ogłosił europejską trasę koncertową. Na liście zabrakło występu w Poslce, co spotkało się z oburzeniem ze strony rodaków, którzy komentują: "Polska przejmuje ten klip", "Wyciągamy flagi kochani 🇵🇱🇵🇱🇵..." czy "Pitbull dopisz Polske do trasy".