Reklama

Patty: Nie jestem zimną suką

Debiutująca wokalistka Patty czuje się pokrzywdzona przez media i ludzi, którzy nagle się od niej odwrócili.

Przypomnijmy - o Patty zrobiło się ostatnio głośno za sprawą występu w "Dzień dobry TVN", gdzie z playbacku wykonała singel "Krzyk" (czytaj więcej na ten temat).

Później inna wokalistka Alexandra ujawniła obelżywy list, jaki otrzymała od Patty (Patty nazwała Alexandrę m.in. "utuczoną szmirą").

Na swoim oficjalnym facebookowym profilu Patty opublikowała pełen rozgoryczenia post.

"To przykre, że dużo osób odwróciło się do mnie plecami w momencie, kiedy najbardziej potrzebowałam wsparcia, przykre, że wierzą w durne portale plotkarskie i sugerują się tym, co tam napiszą, przykre, że wierzą w to, co ktoś im powie" - czytamy.

Reklama

"Nie jestem nadzwyczaj wybitną artystką, mam dopiero 22 lata! Luuudzie, ja się rozwijam, uczę się u najlepszych, ale pewnie o tym nie wiecie, bo nie chcecie wiedzieć... to też przykre. Słucham dobrej muzyki (nie, to nie jest 'NSync), cały czas doświadczam, popełniłam już masę błędów, ale przecież lepiej wsadzić kogoś do jednego worka i oceniać po tym, co się wyczytało u kogoś czy tam gdzieś" - pisze niepocieszona Patty.

"Nie jestem skromna, ale nie jestem zimną suką, potrafię być wrażliwa, a co najważniejsze, nie popadam w konflikty jako pierwsza... każdy konflikt, który powstał, nie był zapoczątkowany przez moją osobę, przykre, że nikt tego nie kuma!" - wkurza się wokalistka, ewidentnie nawiązując do konfliktu z Alexandrą.

Na koniec postu Patty podziękowała tym sympatykom, którzy mimo "nagonki" przy niej pozostali.

Zobacz występ Patty w "Dzień dobry TVN":

Dzień Dobry TVN/x-news

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Suka | suk | Patty | Alexandra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy