Opiekunka Violetty Villas: Ukazała mi się we śnie

Oskarżona o znęcanie się nad Violettą Villas Elżbieta B., wieloletnia opiekunka gwiazdy, opowiada o swoim widzeniu.

Elżbiecie B. grozi pięć lat więzienia
Elżbiecie B. grozi pięć lat więzieniaMWMedia

Elżbieta B. wyznała "Faktowi", że podczas snu spotkała się z Violettą Villas.

"Wyglądała przepięknie. Była taka spokojna, uśmiechnięta. Emanowało z niej jakieś niezwykłe nieziemskie szczęście. Takie prawdziwe. Zapytałam pańcię, czy nie tęskni. Odparła, że nie. Mówiła, że teraz jest jej bardzo dobrze, że tam jest tak pięknie. Była zachwycona. I radosna. Miała wokół siebie taką jasną aurę" - relacjonuje B.

Przypomnijmy, że według świdnickiej prokuratury Elżbieta B. znęcała się nad Villas psychicznie.

"Izolowała ją od otoczenia i najbliższej rodziny. Podsycała w niej lęki przed służbami specjalnymi i mediami. Uzależniała podejmowanie decyzji od dostarczania alkoholu i zmuszała do jego spożywania. Pozbawiała ją wolności, zamykając w pokoju. Wielokrotnie pozostawiała samą w nieogrzanym domu bez jedzenia" - to tylko fragment zarzutów pod adresem B.

Violetta Villas zmarła w Lewinie Kłodzkim na początku grudnia 2011 r. w wieku 73 lat.

Fakt
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas