Nowe infromacje w sprawie śmierci Liama Payne'a. Podejrzany zabrał głos

Śledztwo w sprawie tragicznej śmierci Liama Payne'a bardzo dynamicznie się rozwija. Jeden z trzech podejrzanych zabrał głos.

Kolejne doniesienia w sprawie tragicznej śmierci Liama Payne'a
Kolejne doniesienia w sprawie tragicznej śmierci Liama Payne'aDavid M. Benett/Dave Benett/Getty ImagesGetty Images

Niedawno świat obiegła informacja o tragicznej śmierci Liama Payne'a. Muzyk wypadł z balkonu znajdującego się na trzecim piętrze luksusowego hotelu w Buenos Aires w Argentynie. Jak podają zagraniczne media, przed śmiercią były członek One Direction miał zachowywać się w niepokojący sposób. Obsługa hotelowa poinformowała o tym argentyńską policję. Jego pokój był zdemolowany, a pośmiertne badania wykazały, że przed tragicznym wypadkiem Payne przyjął szereg nielegalnych substancji. Zgodnie z doniesieniami prokuratury w sprawie śmierci muzyka trzy osoby usłyszały zarzuty: pracownik hotelu, dostawca narkotyków oraz osoba bliska piosenkarzowi, która ułatwiała dostęp do nielegalnych substancji (więcej TUTAJ).

Liam Payne przyleciał do Argentyny razem ze swoją partnerką Kate Cassidy, aby zobaczyć występ przyjaciela, Nialla Horana, z którym grał w One Direction. Pobyt znacząco się przedłużył, a partnerka piosenkarza wróciła do domu w Stanach Zjednoczonych dwa dni przed tragicznym wypadkiem.

Nowe doniesienia w sprawie śmierci Liama Payne'a. Podejrzany zabrał głos

Braian Nahuel Paiz, został wskazany jako diler muzyka. 24-latek miał dwukrotnie widzieć się z Paynem. Pierwszy raz Paiz spotkał piosenkarza razem z Cassidy w restauracji, w której był kelnerem, wymienili się tam danymi kontaktowymi.

9 listopada młody mężczyzna pojawił się w argentyńskiej telewizji. Opowiedział o tym, jak kontaktował się z Paynem za pomocą sekretnego konta na Instagramie i przyznał, że razem zażywali narkotyki. Twierdził też, że to nie on dostarczał Liamowi nielegalne substancje, ani nie przyjmował od niego żadnych pieniędzy: "Razem zażywaliśmy narkotyki, ale nigdy mu ich nie dawałem ani nie przyjmowałem żadnych pieniędzy". Payne oferował Paizowi podarowanie drogich ubrań, lecz ten stanowczo odmawiał propozycjom muzyka.

Dom podejrzanego został przeszukany, ale nie doszło jeszcze do oficjalnego przesłuchania 24-latka, który w związku ze śledztwem stracił pracę kelnera. W rozmowie zdradził, że ostatni raz widział się z Paynem trzy dni przed tragicznym wypadkiem.

Według doniesień "The Sun" zagubiony został złoty Rolex Liama, którego muzyk regularnie nosił podczas pobytu w Argentynie. Podejrzewa się, że zegarek został skradziony, a policja planuje przeszukać pokój hotelowy, w którym sypiał muzyk jeszcze raz. Na ten moment wykluczony został udział osób trzecich w wypadku.

Kurt Cobain, Amy Winehouse i Liam Payne. Dlaczego młodzi artyści odchodzą za wcześnie?PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas