"Nie mogłam iść sama do łazienki"

20-letnia piosenkarka Demi Lovato wspomina leczenie w zamkniętym zakładzie terapeutycznym.

Demi Lovato w klinice czuła się jak w więzieniu fot. Steven Lawton
Demi Lovato w klinice czuła się jak w więzieniu fot. Steven LawtonGetty Images/Flash Press Media

Z perspektywy czasu piosenkarka twierdzi, że kilkutygodniowa terapia uratowała jej życie. Jednak młoda gwiazda zapłaciła za to wysoką cenę.

"Leczenie było początkowo bardzo trudne. Wydawało mi się, że jestem w więzieniu" - przyznaje Demi Lovato w telewizyjnym wywiadzie.

"Te wszystkie obostrzenia były konieczne, bym zrozumiała, jak bardzo jestem chora" - tłumaczy.

"Na przykład nie mogłam iść sama do łazienki. Tylko o wyznaczonych porach miałam prawo wykonać telefon. Nie mogłam używać produktów kosmetycznych, którymi mogłabym sobie zrobić krzywdę, połykając je" - wspomina leczenie.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas