Nie chce znać swojej matki

Wokalista Mick Hucknall otwarcie opowiedział o dramatycznych przeżyciach z dzieciństwa. Artysta został porzucony przez matkę, gdy miał trzy lata.

Mick Hucknall (Simply Red) nie zna swojej matki fot. Hannes Magerstaedt
Mick Hucknall (Simply Red) nie zna swojej matki fot. Hannes MagerstaedtGetty Images/Flash Press Media

"To psychologicznie traumatyczne przeżycie, bycie zostawionym przez matkę... Zazwyczaj dzieje się tak, że to ojcowie zostawiają rodziny" - powiedział w rozmowie z "Daily Mirror".

"W moim przypadku było inaczej. W 1963 roku takie rzeczy się nie zdarzały, więc stałem się w pewnym sensie eksperymentem socjologicznym. Cieszę się, że po tym wszystkim wyrosłem na w miarę normalnego członka społeczeństwa" - komentuje artysta.

"Nie znam mojej matki. Zostawiła mnie, gdy miałem trzy lata. Czego miałbym się od niej dowiedzieć?" - pyta zdenerwowany.

"W momentach, gdy jej potrzebowałem, jej nie było. Nie może teraz pojawić się w moim życiu i powiedzieć mi, że wróciła. Powiedziałbym jej wtedy, że tym razem mnie nie ma" - powiedział Mick Hucknall.

"Nie żywię do niej nienawiści, ale też nie czuję do niej miłości. Pozostawiła we mnie pustkę. Na szczęście ta pustka została wypełniona miłością do mojej żony i dziecka" - zakończył artysta.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas