Reklama

Michael Jackson nie umrze

Lider formacji The Black Eyed Peas, Will.I.Am, specjalnie dla INTERIA.PL o aktualnej współpracy z "królem popu" Michaelem Jacksonem!

Will.I.Am aktualnie promuje swój nowy solowy album "Songs About Girls", którego przedsmak stanowił hit "I Got It From My Mama".

Artysta mimo to ciągle koncertuje ze swoją macierzystą grupą. Jednocześnie pracuje nad nowym albumem The Black Eyed Peas, a ponadto nad pierwszym od sześciu lat albumem Michaela Jacksona.

Will.I.Am nie traktuje nowej płyty "króla popu" jako albumu powrotnego:

- Uważam, że Michael Jackson nie jest skończony i to nie jest nawet coś w rodzaju albumu "powrotnego". Ludzie tacy jak Chris Brown, Usher, Omarion, czy Justin Timberlake, na których Jackson miał wpływ, nawet gdyby był już skończony, będą dalej podtrzymywać jego popularność - powiedział nam artysta.

Reklama

- Nieważne w jakie miejsce na świecie pojedziemy, do Chin, Japonii, Brazylii, Polski, Anglii, Francji, czy Ameryki, bo wszędzie w klubach usłyszymy piosenki Michaela. Dlatego jestem bardzo podekscytowany pracując z Jacksonem. Próbujemy stworzyć muzykę, która zainfekuje ludzi bardzo chwytliwymi melodiami. Zamierzamy stworzyć muzykę, która będzie trwała jak najdłużej - dodaje.

Will.I.Am, zapytany o szczegóły nowego brzmienia Jacksona, odpowiedział nam tajemniczo:

- Nie mogę powiedzieć wiele na ten temat dlatego, że jestem tylko producentem i to nie mój projekt. Najlepiej jakby Michael sam o tym opowiedział - rzucił.

Will.I.Am potwierdził nam przy okazji, że płyta Jacksona ukaże się najwcześniej w 2008 roku.

Przeczytaj cały wywiad z Will.I.Amem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: umarł | Black | Michael Jackson | The Black Eyed Peas | Will.i.am
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy