Lider Weekend zaczynał jako rockman!
Radek Liszewski z super popularnego zespołu Weekend zmienił się nie do poznania. Nie tylko z wyglądu.

37-letni lider znanej z przeboju "Ona tańczy dla mnie" grupy Weekend zadebiutował ze swoim zespołem w 2002 roku albumem "Playboy". Co ciekawe, wcześniej Radek Liszewski interesował się zupełnie inna muzyką, niż disco polo.
"Moja przygoda z estradą wcale nie zaczęła się od słodkich kawałków o miłości, lecz od ciężko brzmiących gitar i od stanowczego rockowego brzmienia" - zdradza na oficjalnej stronie Weekend.
W szkole średniej przyszły twórca discopolowego szlagieru "Ona tańczy dla mnie" poznał kolegę, który grał na gitarze elektrycznej i również zafascynowany był cięższym brzmieniem.
"Nie mogło być inaczej, założyliśmy własną kapelę o rockowym brzmieniu, z którą to stawiałem pierwsze kroki na poważnych scenach" - wspomina Radek Liszewski, który w rockowym wcieleniu nie zrobił jednak kariery.
Kilka lat później zafascynowały go - jak sam mówi - "densowy bit i prostota muzyki lekkiej, łatwej i przyjemnej". Tak powstał zespół Weekend.
Zanim jednak grupa za sprawą piosenki "Ona tańczy dla mnie" stała się jednym najpopularniejszych wykonawców w Polsce, wydała cztery płyty: "Playboy" (2002), "Bawidamek" (2004), "Deja Vu" (2009) i "Tak jak czuję" (2010).
Poniżej możecie zobaczyć archiwalny wywiad z zespołem Weekend, który przed kamerami zaprezentował fragment przeboju "Na fali" z refrenem: "Tera mnie to wali, bo jestem na fali":
"Nie jesteśmy wycacykowanymi chłopakami, którzy kiedyś byli. Białe skarpetki, koszula w palemki, te sprawy... Ten etap jest zamknięty bardzo dawno. Teraz jest spontan normalny. Coś głowa dyktuje, luz pełen i tak się ubieramy" - komentowali członkowie Weekend.
"Wyglądamy normalnie. Nie różnimy się niczym od muzyków zachodnich" - zaznaczali.
Zobacz, jak dziś prezentują się muzycy Weekend: