Justin Bieber: Wiecie, co z nim zrobić

19-letni kanadyjski gwiazdor Justin Bieber wpakował się w kolejne tarapaty.

Justin Bieber: Peja byłby dumny? (fot. Jamie McCarthy)
Justin Bieber: Peja byłby dumny? (fot. Jamie McCarthy)Getty Images/Flash Press Media

Wokalistą znów zainteresowała się policja, która prowadzi śledztwo w sprawie bójki przed jednym z nowojorskich klubów.

Justin Bieber miał skonfliktować się z niejakim Wayne'em Rennallsem, a następnie napuścić na niego swoich ludzi.

22-letni mężczyzna został przez nich pobity na tyle dotkliwie, że trafił do szpitala. Później złożył obszerne zeznania na policji, która wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Świadkowie twierdzą, że Justin Bieber dyrygował pobiciem... z dachu swojego samochodu.

Gwiazdor miał wyzywać mężczyznę (nazwał go ponoć "punkową dz...ą") i mobilizować swoich towarzyszy do wymierzania mu ciosów.

Nowojorska policja potwierdziła, że sprawdza, jaką rolę w pobiciu mężczyzny odegrał Justin Bieber.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas