Julia Wieniawa po zaskakującej metamorfozie. "Dałam fryzjerce wolną rękę". Jak teraz wygląda?

Julia Wieniawa pokazała w mediach społecznościowych efekt swojej niedawnej wizyty u fryzjera. Okazuje się, że artystka postawiła na metamorfozę i zaszalała z kolorem. "Jak na mnie to wielkie szaleństwo" - podkreśliła. Jak wygląda teraz wokalistka?

Julia Wieniawa
Julia WieniawaWojciech Olkusnik/East News

Jedna z najpopularniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, Julia Wieniawa, postanowiła właśnie zmienić swój wizerunek. Poinformowała w mediach społecznościowych o wizycie u fryzjera. Początkowo chciała jedynie odświeżyć i zregenerować włosy po pobycie za granicą, gdzie były one narażone na szkodliwe działanie promieni słonecznych. Ostatecznie oddała się w ręce zaufanej stylistki i powiedziała: "rób, co chcesz". Jak prezentuje się efekt tego eksperymentu?

Julia Wieniawa zmieniła kolor włosów. Zaskakująca metamorfoza celebrytki

Julia Wieniawa nie tylko poddała się zabiegom regeneracyjnym na swoich włosach, lecz także podjęła odważny krok i poeksperymentowała z kolorem. Fryzjerka zaproponowała jej bordowe pasemka, idealnie wpasowujące się w panujące obecnie, jesienne trendy. Na głowie gwiazdy pozostały charakterystyczne fale, stylistka nie zeszła także z długości. Za to nowy kolor Wieniawy zdecydowanie się wyróżnia.

Wokalistka przyznała, że zaskoczył ją efekt końcowy, ponieważ do tej pory stawiała raczej na naturalny look. "Omg, nie wiem, co o tym myśleć. Dałam Marcie wolną rękę i zrobiłyśmy dla funu bordowe pasemka" - ogłosiła na Instagramie Julia Wieniawa.

Jak fani Julii Wieniawy zareagowali na jej eksperyment?

"To mój pierwszy raz zabawy z kolorem. Jak na mnie to wielkie szaleństwo" - napisała piosenkarka w mediach społecznościowych. Obserwujący gwiazdy nie kryli zachwytu nad jej nową fryzurą. Pod wpisem Wieniawy pojawiły się liczne komentarze chwalące odważną metamorfozę. "No i pięknie!!! Jest pazur!", "Petarda! Bardzo ci pasują", "Piękna jesieniara", "Zjawiskowa", "Totalna odmiana! Stylowo, jak prawdziwa diva" - czytamy na Instagramie.

Janusz Stefański (Prestige MJM) o świątecznym koncercie Matteo Bocellego i jego gościINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas