Reklama

Janet Jackson zakazana w Singapurze

Władze Singapuru zdecydowały, że ostatni album Janet Jackson "All For You" pozostanie na liście płyt, których nie wolno sprzedawać w tym kraju. Zakaz ten może być zniesiony dopiero wówczas, gdy zostanie z niej usunięty, budzący spore kontrowersje, utwór "Would You Mind'', zawierający bardzo erotyczny tekst.

Władze Singapuru zdecydowały, że ostatni album Janet Jackson "All For You" pozostanie na liście płyt, których nie wolno sprzedawać w tym kraju. Zakaz ten może być zniesiony dopiero wówczas, gdy zostanie z niej usunięty, budzący spore kontrowersje, utwór "Would You Mind'', zawierający bardzo erotyczny tekst.

Wytwórnia EMI dobrowolnie oddała album do ocenzurowania, ale kiedy okazało się, że płyta trafiła na listę zakazanych w Singapurze, natychmiast odwołała się od tej decyzji. Jednak lokalne władze utrzymały swe wcześniejsze orzeczenie w mocy.

W uzasadnieniu swej decyzji, przedstawiciele tamtejszego Komitetu Odwoławczego do spraw Publikacji stwierdzili, że płyta "All For You" nie może być dopuszczona do sprzedaży, ponieważ niektóre teksty "nie są akceptowane przez nasze społeczeństwo". W efekcie album dostępny jest jedynie na tamtejszym czarnym rynku. Legalnie może być dostępny jedynie wówczas, gdy wokalistka i jej menedżment zgodzą się na usunięcie kontrowersyjnego utworu "Would You Mind''.

Reklama

Takie przyjęcie najnowszego dzieła Janet Jackson nie powinno być dla niej zaskoczeniem. Podobna historia spotkała bowiem jej poprzedni album "The Velvet Rope". Wtedy powodem były zawarte na płycie homoseksualne podteksty. Płytę w końcu wydano po usunięciu budzących kontrowersje utworów. Jest więc prawdopodobne, że podobny los spotka "All For You".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: MIND | zakażanie | Singapur | zakazane | kontrowersje | YOU | zakazy | Janet Jackson | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy