Jackson nie odpuszcza
Michael Jackson jest gotowy zaciągnąć pożyczkę, byle tylko nie dopuścić do wystawienia słynnego rancza Neverland na licytację.
Szefowie Financial Title Company ogłosili, że posiadłość wystawią na aukcję 19 marca, jeśli "Jacko" do tego czasu nie zwróci im 24,5 miliona dolarów.
Od czasu procesu o molestowanie seksualne nieletniego chłopca (2004) Jackson nie pojawia się na ranczu, jednak nie chce by jego dawny dom poszedł pod młotek.
Informator związany z rodziną Jacksona cytuje słowa wokalisty, że do aukcji "nigdy nie dojdzie". Pieniądze na spłatę z długu mają podobno iść z nowej pożyczki.
"Jest wielu chętnych, którzy by chcieli z nim pracować" - powiedział informator stacji CNN, dodając, że nie będzie problemów z zapłatą.