Reklama

Gwiazda ujawnia: Byłem chory

Amerykański piosenkarz Prince w młodości zmagał się z poważnymi atakami epilepsji.

Twórca przeboju "Purple Rain" po raz pierwszy otwarcie opowiedział o problemach zdrowotnych w wywiadzie dla telewizji PBS.

"Nigdy o tym nie mówiłem, ale urodziłem się chory na padaczkę. Jako chłopiec miałem napady epilepsji. Moi rodzice nie wiedzieli jak mi pomóc, ale robili wszystko, co było w ich mocy" - ujawnił piosenkarz.

Choroba spowodowała, że młody Prince sięgnął po instrumenty, by za sprawą muzyki uciec od problemów. Artysta przekonuje, że ataki epilepsji minęły dzięki "boskiej interwencji":

"Moja mama twierdzi, że pewnego dnia powiedziałem jej: Już nigdy nie będę chorował, bo tak powiedział mi anioł. Nie pamiętam tego zdarzenia, powtarzam tylko to, co usłyszałem od matki" - mówił Prince.

Reklama

Zobacz teledyski Prince'a na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 'Gwiazdy' | piosenkarz | chory | Prince | Prince Rogers Nelson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy