Gej nie napisze o Tomie Cruisie

Randy Jones, słynny kowboj z grupy The Village People, chciał opublikować wspomnienia ze spotkania z 20-letnim wówczas hollywoodzkim gwiazdorem.

The Village People (Randy Jones z lewej)
The Village People (Randy Jones z lewej) 

Jones postanowił wydać biografię o szalonych latach spędzonych w The Village People - muzycznej ikonie mniejszości seksualnych. Jeden z rozdziałów książki zatytułowanej "Machoman" (tak nazywa się jeden z przebojów zespołu) miał opowiadać o Tomie Cruisie.

"Kowboj" spotkał 20-letniego aktora na jednej z imprez. Stało się to zanim jeszcze Cruise zyskał sławę za sprawa głównej roli w filmie "Risky Business" (1983).

"Tom i ja w tamtym czasie mieliśmy wspólnego menedżera. Spotkaliśmy się na imprezie w Atlancie, którą zorganizował Andy Warho" - wspomina Randy.

I tylko tyle dowiemy się od Jonesa na temat jego znajomości z Cruisem. Jak donosi "New York Daily News", wydawcy "Machoman" postanowili usunąć rozdziału dotyczący aktora, obawiając się procesu sądowego.

Biografia wokalisty The Village People ma ukazać się jeszcze pod koniec tego roku. Znajdzie się w niej wiele pikantnych i kontrowersyjnych szczegółów dotyczących zespołu, jak na przykład ten opowiadający o wspólnej imprezie w niesławnym klubie Studio 54 z... matką prezydenta Stanów Zjednoczonych Jimmy'ego Cartera, Lillian:

"Siedzieliśmy w loży i ktoś zapalił dżointa, który zaczął krążyć wokół stołu. Wreszcie ktoś go podał go Lillian, która wydawała się być przerażona. Nie zaciągnęła się, ale wprawnym ruchem podała marihuanę dalej" - ujawnia Jones.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas