Reklama

Eurowizja: Kolejny skandal?

Brytyjskim przedstawicielem na 52. Konkursie Piosenki Eurowizji będzie grupa Scooch z piosenką "Flying The Flag (For You)". Temu wyborowi cały czas towarzyszą wielkie kontrowersje.

Zaczęło się od koncertu "Making Your Mind Up" (17 marca), będącego brytyjskimi eliminacjami. Tuż po nim, gdy nieoczekiwanie okazało się, że zwycięzcą została grupa Scooch, jej rywale protestowali, że zza kulis wspierały ją dwie wokalistki.

Padły nawet zarzuty, że członkowie Scooch śpiewali z playbacku.

"Jeden z wokalistów jedynie ruszał ustami, a nic nie było słychać. Wydaje mi się, że publiczność została wyprowadzona w pole" - przekonywał Brian Harvey, były wokalista East 17, uczestnik brytyjskich eliminacji.

Teraz szwedzka artystka dance o pseudonimie Pandora oskarża Scooch, że "Flying The Flag (For You)" jest plagiatem jej piosenki "No Regrets" z 1999 roku. Rozważa nawet złożenie zażalenia na ręce oficjeli z European Broadcasting Union, którzy odpowiadają za organizację Eurowizji.

Reklama

"Piosenka Scooch jest więcej niż podobna do mojego utworu No Regrets, który ukazał się na płycie z 1999 roku" - twierdzi Pandora, naprawdę Anneli Magnusson.

"Chcę, by Scooch został zdyskwalifikowany" - dodaje Szwedka.

Russ Spencer z brytyjskiego reprezentanta odpiera zarzuty: "Nigdy nie słyszeliśmy o Pandorze i na pewno wcześniej nie słyszeliśmy jej muzyki".

"Nie słyszałem tej piosenki. Ktoś może powiedzieć, że są podobieństwa, ale nie mam obaw, jeśli chodzi o tę sprawę" - dodaje Morten Schjolin, autor piosenki "Flying The Flag (For You)".

Dodajmy, że Pandora dwukrotnie - bezskutecznie - uczestniczyła w szwedzkich eliminacjach do Eurowizji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: YOU | Eurowizja | skandal | piosenki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy