Dziewczyny bronią Mai Sablewskiej

Zespół Dziewczyny, czyli Ania Karamon i Ola Nowak, padły w programie "X Factor" ofiarą zagrywki Kuby Wojewódzkiego (zostawił w programie dużo słabszą Małgorzatę Szczepańską-Stankiewicz). Warto jednak podkreślić, że choć do finału nie dotrą, to okazały się najlepszą grupą wokalną w pierwszej polskiej edycji "X Factor".

Ania i Ola do odcinków na żywo szykowały się pod okiem Mai Sablewskiej. Wokalistki doskonale zdawały sobie sprawę z krytyki obecności byłej menedżerki Dody w "X Factor".

- Nam się współpracuje dobrze, nie ma konfliktów. Jak jest wymiana zdań, to dochodzimy do konsensusu, jeśli trzeba coś załatwić, to jest to załatwione - podkreślała Ania Karamon w rozmowie z INTERIA.PL jeszcze przed niedzielnym odcinkiem.

- Wiemy, jakie są opinie na temat Majki, ale staramy się temu nie ulegać w żaden sposób i mieć swoje zdanie na temat danej osoby, w momencie, kiedy się z nią przebywa, kiedy się z nią pracuje. W stosunku do nas Maja jest bardzo w porządku, zachowuje się bardzo profesjonalnie i nie można o niej złego zdania powiedzieć - dodała Ola Nowak.

Dziewczyny były w "X Factor" uczestnikiem o największym dorobku - mają na koncie debiutancką płytę (spotkała się z bardzo przychylnymi recenzjami), a także występ w programie "Hit generator" i w polskich preselekcjach do Eurowizji w 2010 roku. W "X Factor" śpiewały m.in. "All That Jazz", "Empire State Of Mind", "Szare miraże" czy "Georgia On My Mind".

Ania i Ola zamierzają kuć żelazo póki gorące - jeszcze w maju ukaże się nowy singel Dziewczyn, a 13 czerwca wyjdzie reedycja ich debiutanckiej płyty "Dziewczyny z sąsiedztwa".

Zobacz Zespół Dziewczyny w utworze rozsławionym przez Raya Charlesa:

Zobacz teledyski Dziewczyn na stronach INTERIA.PL

Posłuchaj utworów Dziewczyn w serwisie Muzzo.pl!