Dziennikarka przeprasza
Brytyjska dziennikarz przeprosiła rodzinę zmarłego 10 października Stephena Gately'ego z Boyzone za obraźliwą publikację w "Daily Mail".
Przypomnijmy, że Jan Moir napisała o zgonie 33-letniego wokalisty, używając sformułowania "nic naturalnego". Tekst został opublikowany dzień przed pogrzebem. Te słowa wywołały protest nie tylko rodziny i najbliższych przyjaciół Gately'ego, ale również czytelników gazety i osób z show-biznesu.
Ze względu na liczne skargi (blisko 25 tysięcy!), specjalna organizacja zajmująca się monitorowaniem prasy na Wyspach (Press Complaints Commission) wszczęła postępowanie w tej sprawie.
W piątkowym (23 października) wydaniu "Daily Mail" Moir postanowiła przeprosić wszystkich urażonych publikacją jej autorstwa.
"Bardzo żałuję, że oczywiście obraźliwym tekstem spowodowałam taką zniewagę. Nie miałam nigdy takiego zamiaru... Nie jestem - tak jak bliscy Stephena Gately'ego - w żałobie po śmierci ukochanego partnera, syna, członka rodziny, bliskiego przyjaciela" - napisała dziennikarka.
"Chciałabym przeprosić wszystkich urażonych moim zachowaniem i brakiem wyczucia w publikacji tekstu na godziny przed pogrzebem" - kajała się Moir.
Przeczytaj również: