Doda kończy karierę, ale w planach ma coś niebywałego. Ujawniła u Nosowskiej

Doda podjęła decyzję, że kończy karierę na scenie. Choć obecnie skupia się na produkcji swojego filmu dokumentalnego, ma także inny pomysł na to, co dalej. Jak się okazuje, chce pozostać w muzyce, ale w zupełnie innej roli.

Doda chce zająć się reżyserią tras koncertowych
Doda chce zająć się reżyserią tras koncertowychAKPAAKPA

Doda swoją karierę zaczynała jako nastolatka w Teatrze Muzycznym Buffo Janusza Józefowicza, później została wokalistką zespołu Virgin, a następnie postawiła na karierę solową. W ostatnim czasie przekonuje, że zakończyła etap występowania na scenie i planuje skupić się na prozaicznym życiu.

Doda chce zająć się reżyserią tras koncertowych

Wokalistka gościła w podkaście autorstwa Katarzyny Nosowskiej i jej syna Mikołaja Krajewskiego, gdzie opowiedziała o swoich planach na przyszłość. Okazało się, że chciałaby zająć się reżyserią tras koncertowych. Co więcej, miała niedawno w tej sprawie rozmawiać z "wielką gwiazdą", ale ostatecznie współpraca nie doszła do skutku.

"Chciałabym pójść w reżyserię. Jako producent kreatywny, drugi reżyser. Chciałabym komuś wyreżyserować trasę koncertową. Miałam teraz taką sytuację, nie uwierzycie. Nie chcę tego mówić, bo może ta osoba sobie tego nie życzy, ale [to jest - przyp. red.] niesamowita persona, wielka gwiazda. (...) Kocham wymyślać show i wymyślać rzeczy, które dzieją się na scenie na pograniczu musicalu (...)" - opowiadała, dodając, że projektu nie udało się zrealizować.

Doda szykuje dokument produkcji Amazon Prime na swój temat

Zwieńczeniem estradowej kariery Dody ma być film dokumentalny wyprodukowany przez Amazon Prime. Planuje ujawnić w nim ciekawostki ze świata show-biznesu oraz utarte przekonania na swój temat.

"Niedługo kończę 41 lat. Powoli wygaszam swoją działalność artystyczną, estradową - żeby pożyć. Zaczęłam pracować od 13. roku życia zawodowo na estradzie. Trochę mi tego prostego, pięknego życia uciekło. Sama oczywiście dostałam wiele sukcesów, nagród, wspaniałych fanów, też wiele straciłam. Chciałam po sobie zostawić coś ikonicznego - film z morałem, przestrogą, historią prawdziwą, która pokaże nieco inne oblicze polskiego show-biznesu, ale też moje, bo wiele stereotypów się utarło na mój temat i które chciałabym pokazać z innej strony" - wyznała podczas konferencji prasowej Amazon Prime, ogłaszając produkcję dokumentu.

Tatiana Okupnik wspomina wstydliwą wpadkę na scenieTVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?