Doda: Jestem wspaniała!
Popularna wokalistka powiększyła sporą już kolekcję nagród, tym razem o statuetkę MTV Europe Music Award dla najlepszego polskiego wykonawcy. Doda pokonała Kasię Nosowską, O.S.T.R., Monikę Brodkę i Anię Dąbrowską.
- Szczerze mówiąc nie byłam zaskoczona, iż otrzymałam tę nagrodę. Nie będę się siliła na fałszywą skromność i udawała zaskoczenia - wokalistka komentowała w Monachium.
- Zdaję sobie sprawę, że ostatnio wiele się działo, ukazała się moja solowa płyta, było spore zamieszanie. Cieszę się, że wygrałam tak porażająca różnicą głosów nad drugim wykonawcą, wynoszącą ponad 30 tysięcy! To daje mi do zrozumienia, że po prostu jestem wspaniała, że to, co robię, ma jakiś sens.
- Jest mi niezwykle miło, że mogę mieć fajną motywację do dalszych działań. Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie swe głosy - mówiła.
Doda jest niezwykle zadowolona przede wszystkim dlatego, że nagrodę MTV przyznali jej fani.
- Nigdy nie dostałam żadnej nagrody od jury, zawsze przyznawali mi je fani. To dla mnie najważniejsze nagrody, których na nic nie da się zamienić. To poza tym bardzo prestiżowa nagroda, mieć ją w swojej CV-ce to jest coś. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nic ona nie zmieni w moim życiu, ale z pewnością może pomóc w dalszej karierze, w rozmowach z innymi telewizjami, producentami.
Doda na ceremonię wręczenia nagród MTV przyjechała już kilka dni wcześniej, dlatego miała możliwość odwiedzenia sklepów w Monachium, mieście uznawanym za najdroższe w całych Niemczech. Jednak bynajmniej nie wyglądała na zawiedzioną.
- Wydałam kupę forsę, ale nie będę mówić o szczegółach, by nie zdenerwować mojej mamy. Sklepy może i są najdroższe, ale generalnie są beznadziejne, więc zatrzymałam się przy Versace i tam zostałam. Zrobiłam im chyba miesięczny utarg - śmiała się piosenkarka.
Co myślicie o zwycięstwie Dody? Czy ta nagroda - przyznana przez fanów - należała się własnie jej? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!
Sprawdź raport specjalny MTV EMA 2007!
Tomasz Słoń, Monachium