Dlaczego wycieli geja z "The X Factor"?
Producenci popularnego show zrezygnowali z wyemitowania emocjonalnego wyznania jednego z uczestników "The X Factor", który przed kamerami ujawnił orientację seksualną.
Don Philip wziął udział w przesłuchaniach do amerykańskiej edycji "The X Factor" w czerwcu w San Francisco. Wokalista, który swego czasu zaśpiewał w duecie z Britney Spears, popłakał się na scenie widząc gwiazdę po raz pierwszy od 10 lat.
Niesiony emocjami i wzruszeniem Don Philip postanowił oznajmić przed kamerami, że jest gejem. Wokalista żalił się również, że ostatnie lata jego życia były bardzo trudne.
Amerykańscy telewidzowie nie zobaczyli jednak wyznania Dona Philipa, gdyż producenci "The X Factor" postanowili wyciąć wyznanie wokalisty dotyczące jego prawdziwej orientacji seksualnej. Wyemitowano jedynie występ mężczyzny i łzy wzruszenie z powodu ponownego spotkania z Britney Spears.
"Producenci i jurorzy uznali, że jego 'coming out' nie był istotny dla tego przesłuchania" - komentuje rzecznik prasowy programu.
Osoby pracujące przy produkcji "The X Factor" wyraziły również wątpliwości dotyczące zdrowia psychicznego Dona Philipa, który po odrzuceniu z programu zachowywał się niezrównoważenie.
Wokalista m.in. zaatakował Britney Spears na swoim profilu w serwisie Facebook i udostępnił niedokończoną wersję demo utworu "Pleasure You" nagranego przed laty z gwiazda pop.
Zobacz obcięty występ Dona Philipa w "The X Factor":