Reklama

Australia wystąpi na Eurowizji

Wydawałoby się, że już Izrael i Azerbejdżan mocno naginają pojęcie Europy w Eurowizji. Organizatorzy postanowili jednak przebić samych siebie i zaprosić do konkursu Australię.

Australia dołączy do wielkiej piątki oraz gospodarza konkursu, czyli Austrii i będzie miała zagwarantowane miejsce w finale. Stawka uczestników powiększy się więc do 27.

W przypadku, gdyby australijski reprezentant wygrał konkurs, kraj zobowiązany jest zorganizować swoją edycję z innym europejskim nadawcą. Jeżeli Australia zwycięży, będzie mogła również wystawić swojego reprezentanta za rok.

Pomysłodawcy zaproszenia Australii argumentują swoją decyzję bardzo dużą popularnością konkursu Eurowizji w tym kraju. Odległe od Europy państwo transmituje zmagania wykonawców już od ponad 30 lat, a od 2009 roku wysyła na Eurowizję swoich dziennikarzy.

Reklama

Nieugięci do tej pory organizatorzy postanowili zrobić wyjątek dla Australii z okazji 60-lecia konkursu, który odbędzie się pod hasłem "Budowanie mostów".

Problemem może okazać się różnica czasowa, która między Austrią i Australią wynosi 11 godzin.

Eurowizję w 2014 roku wygrała Conchita Wurst z utworem "Rise Like A Phoenix". Reprezentujący Polskę duet DonatanCleo uplasował się na 14. miejscu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Conchita Wurst | Eurowizja | Australia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy