2013: Najlepsze cytaty roku!
Zobacz najciekawsze, najzabawniejsze, najdziwniejsze, a czasem i najgłupsze zdania wypowiedziane przez gwiazdy muzycznego show-biznesu w 2013 roku. W tej dziedzinie wena, jak zwykle, dopisała.
Rihanna o wrażeniach z plażowania w Sopocie:
"Jak pieprzone zwierzę w klatce".
Marek Piekarczyk o przeboju "Nie mogę cię zapomnieć" Agnieszki Chylińskiej:
"Ja bym umarł przy takiej piosence. Dawno nie słyszałem takiego gniota".
Dave Grohl o zawartości biustu Britney Spears:
"Kiedy na nią patrzę, mam wrażenie, że jest martwa w środku. Zupełnie jakby za jej oczami była pustka. W jej cyckach nie ma już życia"!
Polska nie jest jeszcze gotowa na prawdziwą Ewelinę Lisowską:
"Nie udałoby mi się, gdybym miała tworzyć taką muzykę, jaką tworzyłam przed programem. Po prostu Polska nie jest gotowa na taką muzykę. (...) Problem leży po stronie kraju, a nie po mojej".
Małgorzata Foremniak w "Mam talent". Piękny umysł:
"Nawiązując do tego, co powiedział Gucio i Agnieszka, i nawiązując do tego, co wy, nasi szanowni prowadzący, dzisiaj wprowadzacie, czuję się lekko zahibernetyzowana. Jestem jak w czyśćcu. Po prostu się zatrzymałam. Ani nie chcę kochać, ani nie chce nikogo zabijać. Nie bardzo wiem, w którą stronę mam się umiejscowić".
Niedopieszczony Kanye West. Bo nominacji było za mało...
"Jeżeli ogłaszają nominacje do Grammy, a 'Yeezus' jest na podium każdego rankingu, ale dostaje tylko dwie nominacje, to co oni chcą przez to powiedzieć? Wydaje im się, że tego nie zauważę? Ludzie gratulują mi dwóch nominacji do tegorocznych Grammy. Ale ja mówię: j...ć takie nominacje"!
Morrissey zobaczył zdjęcie polującej Pippy Middleton i się wściekł:
"Reprezentująca chore oblicze współczesnej Brytanii idiotka Pippa Middleton może zabić jelenia, dzika, ptaka - właściwie każde zwierzę, które staniej na jej drodze. A wszystko dlatego, że jej siostra została członkiem rodziny królewskiej, co osiągnęła poprzez odebranie telefonu we właściwym czasie".
Ewa Farna o przeznaczeniu swoich krągłych pośladków:
"Mam dosyć wielki tyłek po to, żeby wszystkie plotki na mój temat tam pomieścić".
Dawid Podsiadło o składaniu autografów na swoich fankach:
"Dzisiaj najwyżej, gdzie się podpisałem, to na przedłokciu, więc jeszcze długa droga. Został nam jeszcze biceps, ramię, później, wiadomo, obojczyk... Jeżeli zamierzamy iść w odpowiednim kierunku, to jeszcze trzeba by trochę w dół zejść. Zobaczymy, jak to się rozwiąże. Mam nadzieję, że to ruszy do przodu, i że marker w końcu trafi tam, gdzie powinien. Ale trzeba poczekać, bo sukces nie dzieje się z dnia na dzień".
Noel Gallagher o wpływie prawa pracy na światowy terroryzm:
"Ludzie nie powinni zaczynać pracy przed 10 rano. Nie powinni też pracować w weekendy, chyba że robią w usługach i mają płacone podwójnie. Nie lubię pracoholików. Nie ufam im. Ty też im nie ufaj. Dlaczego oni tyle, k...a, pracują? Nigdy nie zaufam zajętym k...som. Tak zaczynają się wszystkie wojny - przez tych zajętych k...sów. Gdyby terroryści mieli wolne weekendy, to w końcu wzięliby sobie rok wolnego. Aż wreszcie stwierdziliby: j...ć to wysadzanie w powietrze. Mecz jest".
Pikej, artysta niezrozumiany.
"Ludzie się śmieją, że mój akcent jest zły, że teksty są o niczym. Nie bardzo jestem w stanie to zrozumieć, bo kiedy wysyłam to do Stanów, do moich znajomych, do ludzi, którzy pracują w rapie (chodząc po Hollywood Boulevard poznałem paru fajnych raperów), to oni mi odpisują w mailach, że im się to bardzo podoba i że wszystko rozumieją w tych tekstach, więc nie wiem, czemu Polacy tego nie rozumieją".
Iwona Węgrowska o brzemieniu egzystencji w świecie plotkarskich mediów:
"Sama się sobie dziwię, że jeszcze się trzymam".
Jennifer Hudson, laureatka "Idola" o "Idolu". Spoiler - na końcu następuje zwrot akcji:
"'Idol' zmienił oblicze telewizji. Nie o każdym programie można tak powiedzieć. Już zawsze będzie fenomenem. Jestem dumna, że brałam udział w 'Idolu' i dlatego chciałam powiedzieć, że program powinien zostać zakończony".
Czesław Mozil łamie serca... w liceach:
"Mnie bardzo kręcą młode dziewczyny. Jak ona jest młoda, piękna, a ja ją będę traktował z szacunkiem, to chyba nic złego w tym, że spędzimy razem cudowną noc. Nie szkodzi że ma 17 lat, byleby wyglądała młodo".
Sinead O'Connor przestrzega Miley Cyrus:
"Przemysł muzyczny ma cię w głębokim poważaniu, jak zresztą nas wszystkich. Uczynią z ciebie prostytutkę za każdą cenę".
Honey o nieprzesadnie rozgadanym spotkaniu z Justinem Bieberem w Łodzi:
"Po zejściu ze sceny, minęłam się na backstage'u z Justinem Bieberem i jego ekipą, która przygotowywała go do upięcia skrzydeł, którymi wlatywał na rozpoczęcie swojego show. Z uśmiechem na twarzy rzucił przez ramię 'great job', na co odkrzyknęłam tylko 'thank you' i pobiegłam się przebrać".
Śmiertelnie chory Wilko Johnson z humorem o swoich pożegnalnych koncertach:
"Musimy wszystko robić stosunkowo szybko, no bo nie wiadomo, jak długo jeszcze tu będę. To daje taki dodatkowy dreszczyk, czyż nie? Jedyne czego się boję, to że wciąż będę dawał te pożegnalne koncerty. Jeśli nie będę martwy do końca roku, stanie się to doprawdy zawstydzające".
Guns N' Roses o trzygodzinnych spóźnieniach na własne koncerty:
"Nie robimy tego celowo".