Przystanek Woodstock: Kogo warto zobaczyć?

Przed rozpoczynającym się w czwartek (1 sierpnia) XIX Przystankiem Woodstock wybraliśmy 10 koncertów, na które warto zwrócić uwagę. W końcu nawet doświadczeni festiwalowicze potrzebują czasem porady, jak odpowiednio rozłożyć siły, by przetrwać koncertowy maraton.

Maria Peszek znów rozzłości obrońców tradycji?
Maria Peszek znów rozzłości obrońców tradycji?AKPA

Jurek Owsiak podkreśla, że Przystanek Woodstock to festiwal, na którym muzyka niekoniecznie jest najważniejsza. Darmowa impreza jest podziękowaniem za wsparcie podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Oczkiem w głowie szefa Przystanku w coraz większym stopniu są wydarzenia towarzyszące, jak spotkania w ramach Akademii Sztuk Przepięknych.

Nie oznacza to jednak, że Owsiak część muzyczną odpuszcza - widać tu rys autorski, jak na innych festiwalach dowodzonych przez wyraziste osobowości, jak np. Off Artura Rojka czy Open'er zarządzany przez Mikołaja Ziółkowskiego. Już od dobrych kilku lat można zauważyć, że pewniakami w woodstockowej rozpisce są wykonawcy reprezentujący brzmienia metalowe, reggae'owe i etniczne (te szczególnie królują na małej scenie folkowej).

Poniżej możecie sprawdzić nasze typy:

Third World (Duża Scena, 1 sierpnia, godz. 19:50)

Legenda reggae obchodzi w tym roku 40-lecie istnienia. Muzyka formacji z Jamajki mocno inspirowana jest soulem, funkiem i disco, a największe sukcesy odnosiła na przełomie lat 70. i 80. (przebojem stała się ich wersja utworu "Now That We Found Love" amerykańskiej grupy O'Jays). Inne znane numery Third World to "96 Degrees in the Shade", "Cool Meditation", "Dancing on the Floor", "Try Jah Love" napisany przez Stevie'ego Wondera, "Sense of Purpose", "Forbidden Love", "Reggae Ambassador", "Committed" czy "Reggae Party".

W obecnym składzie pozostają założyciele: gitarzysta Stephen "Cat" Coore i basista Richard "Richie" Daley oraz wokalista William "Bunny Rugs" Clarke (w Third World od 1976 roku). U ich boku występują Tony "Ruption" Williams, Norris Webb i Maurice Greggory.

Zobacz teledysk "Now That We Found Love":

Ugly Kid Joe (Duża Scena, 1 sierpnia, godz.22:40)

Hardrockowa ekipa ze Stanów Zjednoczonych to zespół dwóch przebojów: własnego ("Everything About You" został wykorzystany w filmie "Świat Wayne'a") i covera (folkowy standard "Cats In The Cradle"). Forma Amerykanów to zagadka, bo na scenę w oryginalnym składzie wrócili w 2010 roku, a popularnością - krótką - cieszyli się przecież dwie dekady temu. Dla widzów MTV z początku lat 90. będzie to sentymentalny powrót do przeszłości.

Gooral & Mazowsze (Duża Scena, noc z 1 na 2 sierpnia, godz. 00:10)

Łączenie dwóch odrębnych światów to woodstockowa specjalność. Tym razem publiczność będzie mogła zobaczyć specjalny koncert Goorala (projekt łączący góralszczyznę z elektroniką) i Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze. Jurek Owsiak pracował już z Włodzimierzem Izbanem, dyrektorem Mazowsza i Mazowieckiego Teatru Muzycznego im. Jana Kiepury w Warszawie, przy Projekcie Kiepura w 2008 roku i specjalnym jubileuszowym koncercie z okazji 40-lecia amerykańskiego Woodstocku rok później.

Zobacz teledysk "Pod jaworem (Scapegoat)":

Anthrax (Duża Scena, 2 sierpnia, godz. 23:10)

Metalowcy to woodstockowi pewniacy - wystarczy sięgnąć pamięcią do ostatnich lat. Na Przystanku grali przecież m.in. Machine Head, Sabaton, Helloween, Volbeat, Kreator, Type O Negative czy rodzime gwiazdy gatunku: Vader i Acid Drinkers. Tym razem ciężkie brzmienia reprezentować będzie jedna z ekip tworzących tzw. Wielką Czwórkę thrash metalu.

Anthrax miał wystąpić na Woodstocku w 2012 roku, jednak wówczas został zmuszony do odwołania całej trasy koncertowej. Amerykanie nie zapomnieli o Przystanku i zgodnie z poczynioną wówczas obietnicą powrócą do Polski w tym roku. Typujemy, że to właśnie podczas tego koncertu będzie największy młyn pod sceną.

Zobacz koncertowe wykonanie "Got The Time":

Emir Kusturica & The No Smoking Orchestra (Duża Scena, noc z 2 na 3 sierpnia, godz. 00:40)

- To jest ten poziom muzyczny, który jest przyswajalny nieraz przez bardzo ortodoksyjnych kibiców dobrej muzyki. Taka krew w nas płynie, to jest słowiańska muzyka, niesamowita - tak występ słynnego reżysera i gitarzysty (m.in. "Underground", "Arizona Dream", "Czarny kot, biały kot" - muzykę do tego filmu skomponowała właśnie No Smoking Orchestra) zapowiadał Jurek Owsiak w rozmowie z INTERIA.PL.

Pod szyldem No Smoking Orchestra grupa działa od 1999 roku, wcześniej ta założona w Sarajewie w ówczesnej Jugosławii formacja funkcjonowała pod serbsko-chorwacką nazwą Zabranjeno Pušenje. Wieloosobowy kolektyw zaliczany był wówczas do najważniejszych grup na rockowej scenie w Jugosławii. Wybuch wojny na Bałkanach spowodował podział na dwie grupy działające pod szyldem Zabranjeno Pušenje - jedną z Sarajewa, a drugą z Belgradu. Ta ostatnia zmieniła właśnie nazwę na Emir Kusturica & The No Smoking Orchestra, a muzyka przez nią wykonywana ma wyraźny posmak folkowy.

Maria Peszek (Duża Scena, noc z 2 na 3 sierpnia, godz. 02:00)

Woodstock to festiwal paradoksów. Z jednej strony 1 sierpnia w Godzinę W uczestnicy Przystanku oddadzą hołd powstańcom warszawskim, a niewiele ponad dobę później z Marią Peszek będą śpiewać słowa jej przeboju "Sorry, Polsko": "Po kanałach z karabinem nie biegałabym / Nie oddałabym ci, Polsko / Ani jednej kropli krwi". Obrońcy tradycji w tym roku jeszcze głośniej zawyją, że Woodstock to promocja lewactwa, antypolskości i wszelakiej zgnilizny, na co przystankowe "lemingi" tradycyjnie zareagują wzruszeniem ramion.

Leningrad (Duża Scena, 3 sierpnia, godz. 20:25)

W Rosji Leningrad to jedna z najbardziej kultowych formacji tamtejszej sceny undergroundowej. Na czele kilkunastoosobowego kolektywu stoi Siergiej Sznurów (pseudo Sznur), znany ze swych ostrych wypowiedzi i niecenzuralnych tekstów. Coś nam się wydaje, że tradycyjne woodstockowe "Sto lat" słyszeć będziemy często, bo w końcu to idealna pieśń pod toasty.

Kiril Dżajkovski (Duża Scena, noc z 3 na 4 sierpnia, godz. 00:45)

Oddajmy znów głos Jurkowi Owsiakowi. "Ludzie mnie pytają: - Na jaki koncert czekasz? Ja mówię: -Na Kirila Dżajkovskiego! - A kto to jest? - pytają. No to właśnie trzeba przyjechać na Przystanek Woodstock, żeby przeżyć niespodziankę". Taką niespodzianką dla wielu może być wykonawca, który zagra na zakończenie tegorocznego Przystanku.

Pochodzący z Macedonii Kiril to jeden z pionierów łączenia tradycyjnej muzyki bałkańskiej z brzmieniami elektronicznymi. Karierę rozpoczął na początku lat 80. w grupie Bastion. Występował także w zespole Leb i sol. Tworzy również muzykę filmową - jego kompozycje pojawiały się w m.in. obrazach "Proch i pył", "Bal-Can-Can" i "Wielka woda". Kiril występował już w Polsce na Targowa Street Festival w Łodzi (2011 r.) i festiwalu Inne Brzmienia w Lublinie (2012 r.).

Megitza (Mała Scena, 2 sierpnia, godz. 19:00)

O tym, że Polskę od Bałkanów dzieli raptem rzut beretem, wiemy doskonale (te tłumy rodaków na spotykane chorwackich plażach). Nasze tradycje muzyczne łączy choćby Megitza - pod tym szyldem występuje grająca na kontrabasie wokalistka Małgorzata Babiarz, która w swojej twórczości łączy muzykę bałkańską z melodiami góralskimi (urodziła się i wychowała na Podhalu) i jazzem. Towarzyszy jej zespół z Krakowa, w skład którego wchodzą prawdziwi zawodowcy: gitarzysta Jarosław Dzień (Que Passa), Jakub Mietła (akordeon) i Damian Niewiński (bębny, instrumenty perkusyjne).

Megitza nagrała do tej pory trzy płyty z folkowymi utworami autorskimi i opracowaniami popularnych melodii bałkańskich i góralskich, a swoją karierę muzyczną rozwijała w Stanach Zjednoczonych, gdzie okrzyknięto ją "koncertową rewelacją". Szerszej publiczności dała się poznać tej wiosny, kiedy w telewizyjnym show "Must Be The Music" dotarła do ścisłego finału.

Artur Andrus z zespołem (Mała Scena, 2 sierpnia, godz. 19:55)

Artysta multimedialny, dziennikarz radiowej Trójki, konferansjer spotkań kabaretowych, poeta, autor tekstów piosenek, komentator telewizyjnego "Szkła kontaktowego", laureat konkursu "Mistrz Mowy Polskiej", wokalista roku wg czytelników "Metal Hammera", autor największego bestsellera 2012 roku ("Myśliwiecka" - podwójna platyna). Uff, lista osiągnięć Artura Andrusa jest imponująca.

Myśliwiecka to nazwa ulicy w Warszawie, przy której znajduje się radiowa "Trójka", i tytuł płyty, na której Artur Andrus śpiewa swoje piosenki. Głównie kabaretowe, pisane do programów telewizyjnych i na potrzeby występów estradowych. W kwietniu ukazała się kolejna płyta - "Piłem w Spale... I co dalej?".

Andrus na Przystanku Woodstock wystąpi w jeszcze jednej roli - jako jeden z gości Akademii Sztuk Przepięknych. "ASP zaczyna być tak interesujące jak duża scena" - to jeden z komentarzy festiwalowiczów po ogłoszeniu udziału Artura Andrusa.

Koncerty polecał Michał Boroń

INTERIA.PL jest patronem medialnym tegorocznej edycji Przystanku Woodstock.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas