Reklama

Pełnia Bluesa #49: Suzi Quatro ma diabła za skórą. Nowa płyta "The Devil in Me"

Według wielu to właśnie ona otworzyła rock'n'rolla dla kobiet - Suzi Quatro wydała swój kolejny album zatytułowany "The Devil In Me". Będzie też o wyjątkowym występie Elli Fitzgerald i Duke'a Ellingtona podczas "The Ed Sullivan Show". Czas na #49 Pełnię Bluesa.

Według wielu to właśnie ona otworzyła rock'n'rolla dla kobiet - Suzi Quatro wydała swój kolejny album zatytułowany "The Devil In Me". Będzie też o wyjątkowym występie Elli Fitzgerald i Duke'a Ellingtona podczas "The Ed Sullivan Show". Czas na #49 Pełnię Bluesa.
Suzi Quatro wypuściła nowy album "The Devil in Me" /Tristar Media /Getty Images

Sama Suzi Quatro ogłosiła dumnie, że "The Devil in Me" to najlepsza płyta w jej dotychczasowej karierze. Kiedy wiosną 2020 r. - z powodu pandemii - odwołano blisko sto jej koncertów, artystka postanowiła wykorzystać wolny czas, by stworzyć świeży materiał. I tak powstało dwanaście autorskich kompozycji inspirowanych tym, co aktualnie dzieje się na świecie.

3 czerwca 2020 r. urodzona w Detroit Suzi Quatro skończyła 70 lat. Karierę muzyczną rozpoczęła w 1964 i kontynuuje ją do dziś.

Pierwszym zespołem basistki była kapela założona wraz ze swoją siostrą Patti. Grupa nazywała się The Pleasure Seekers i pod tym szyldem działała do 1969 roku. Formacja była jedną z pierwszych, a niektórzy dziennikarze twierdzą, że pierwszą żeńską kapelą rockową w historii. Quatro zdecydowała się przełamać męski monopol w tym gatunku.

Reklama

"Nigdy nie określałam się mianem żeńskiego muzyka. Byłam po prostu muzykiem. Dopiero, gdy nagrałam kilka hitów zaczęto mnie pytać: 'jak to jest działać w branży zdominowanej przez mężczyzn'. Odpowiadałam wtedy: 'nigdy o tym nie myślałam i nigdy o tym nie myślę, jestem waszą oryginalną chłopczycą'" - mówiła Variety.

"Od zawsze czułam się równa. Nigdy nie traktowano mnie inaczej i ja nikogo nie traktowałam inaczej. Nie byłam pod niczyimi skrzydłami: mogłam robić, co chciałam" - dodała.

Następnie dziewczyny zmieniły nazwę na Cradle i działały przez dwa lata. Faktyczny rozpad zespołu nastąpił po przeprowadzce Quatro do Wielkiej Brytanii w 1971 roku.

Na Wyspach Suzi spotkała menedżera Mickie'a Mosta. Quatro niemal natychmiast wpadła mu w oko. Wkrótce szef znalazł dwójkę songwriterów - Nicky Chinna oraz Mike'a Chapmana, którzy tworzyli piosenki specjalnie dla niej.

W RAK Records basistka i wokalistka wydała sześć albumów studyjnych. Łącznie jej dyskografia liczy piętnaście płyt. Największe przebojami Suzi okrzyknięto: "Rolling Stone" (posłuchaj!), "Can the Can" (sprawdź!), "48 Crash", "Dayton Dream" oraz "Devil Gate Drive" (posłuchaj!).

W 2017 r. Quatro powołała do życia projekt QSP, który oprócz niej stworzyli Andy Scott (gitarzysta Sweet) i Dan Powell (perkusista Slade). Supergrupa w tym samym roku wypuściła album zatytułowany po prostu "Quatro Scott & Powell".

Szerszej publiczności przypomniała się za sprawą dokumentalnego filmu "Suzi Q" z połowy 2020 r.

Szczęśliwi ci, którzy mogli być 7 marca 1965 roku na widowni podczas "The Ed Sullivan Show". Wtedy to słynny prezenter zapowiedział występ Elli FitzgeraldDuke'a Ellingtona.

Muzycy wykonali piosenkę "It Don't Mean A Thing" skomponowaną i zaaranżowaną przez tego niezwykłego pianistę w 1931 roku.

Będzie też m.in. o nowej płycie Chrisa Caina, będącej pierwszą wydaną pod szyldem kultowej Alligator Records.

Posłuchaj całej playlisty "Pełni Bluesa #49"!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pełnia Bluesa | Suzi Quatro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy