Reklama

OFF Festival 2024: Maruja wystąpiła w mniejszym składzie. Muzyk kontuzjowany

Ważna informacja dla miłośników brytyjskiego zespołu Maruja, którzy czekali na koncert grupy podczas OFF Festivalu. Z uwagi na kontuzję saksofonisty, pochodzący z Manchester kwartet wystąpił w Katowicach w trzyosobowym składzie. Niestety, zespół nie zdradził więcej informacji na temat niedyspozycyjności muzyka.

Ważna informacja dla miłośników brytyjskiego zespołu Maruja, którzy czekali na koncert grupy podczas OFF Festivalu. Z uwagi na kontuzję saksofonisty, pochodzący z Manchester kwartet wystąpił w Katowicach w trzyosobowym składzie. Niestety, zespół nie zdradził więcej informacji na temat niedyspozycyjności muzyka.
Tank And The Bangas na OFF Festival Katowice /Eris Wójcik /INTERIA.PL

OFF Festival Katowice trwa do 4 sierpnia. Ostatniego dnia zagrają, m.in. The Blaze, Otsochodzi, Lasy, Glass Beams i wielu innych. Wśród lineupu znalazł się zespół Maruja, który podzielił się smutną wiadomością chwilę przed swoim występem. 

OFF Festival: Maruja wystąpiła w mniejszym składzie

To znacząca zmiana dla miłośników muzyki: kwartetu zespół słynie z łączenia klimatów punkowych oraz harsh noise'owych z jazzem. Fani Majury zmuszeni byli posłuchać więc muzyki zespołu bez jednego z jego kluczowych składników, bowiem saksofonista doznał kontuzji. Nie przeszkodziło to jednak autorom EP-ek "Knocknarea" i "Conla’s Well" rozgrzać swoją niespotykaną, agresywną energią publiczności obecnej na katowickim festiwalu pod namiotem T Tent. Grupa nie zdradziła więcej informacji odnośnie stanu zdrowia jednego z członków Majury.

Reklama

Przypominamy, że to trzeci i ostatni dzień corocznego festiwalu miłośników muzyki alternatywnej. Fani rapu posłuchają dziś w Katowicach rapera Otsochodzi oraz duetu The Alchemist & Boldy James. Wielbicielom metalu niewątpliwie oczekują koncertu Furii, która zaprezentuje materiał ze swojej najnowszej płyty "Huta Luna". Głównymi gwiazdami dzisiejszego dnia jest Puma Blue, łączący trip-hop z klimatem starych ballad jazzowych, a także house'owe The Blaze. Choć niewątpliwie - jak zawsze zresztą - OFF Festival zaskoczy publiczność mniej rozpoznawalnymi artystami. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: OFF Festival
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy