Wpadka podczas inauguracji Donalda Trumpa. Niezręczna cisza zmusiła muzyczną gwiazdę do działania
Za nami inauguracja Donalda Trumpa na stanowisko 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wydarzeniu politycznemu towarzyszyła oprawa muzyczna, która wzbudziła wiele kontrowersji. Decyzja Carrie Underwood o występie szeroko komentowana była w mediach jeszcze zanim gwiazda country wyszła na scenę. Podczas uroczystości dodatkowo doszło do wpadki! Jak wybrnęła piosenkarka?

20 stycznia 2025 r. Donald Trump rozpoczął swoją nową kadencję w Białym Domu. Reprezentant Republikanów pokonał w jesiennych wyborach kandydatkę Demokratów Kamalę Harris. Podczas inauguracji główną muzyczną atrakcją był występ gwiazdy country, znanej dzięki show "American Idol" - Carrie Underwood.
Carrie Underwood spotkała się z dużą krytyką, kiedy ogłosiła swój występ dla Donalda Trumpa
"Kocham nasz kraj i jestem zaszczycona, że zostałam zaproszona do zaśpiewania podczas inauguracji, by być małą częścią tego historycznego wydarzenia. Z pokorą odpowiadam na wezwanie w czasie, gdy wszyscy musimy się zjednoczyć w duchu jedności i patrzeć w przyszłość" - mówiła jeszcze przed występem amerykańska gwiazda.
Decyzja Carrie Underwood spotkała się wówczas z niemałą krytyką. Fani piosenkarki nie rozumieli, dlaczego zgodziła się wystąpić na uroczystości zaprzysiężenia polityka Partii Republikańskiej, która nie cieszy się pokaźnym wsparciem w środowisku artystycznym. W sieci nie brakowało dosadnych komentarzy, które nasiliły się po występie Underwood.
Wpadka na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Gwiazda country działała pod presją
W Waszyngtonie nie obeszło się bez wpadki. Gwiazda muzyki country weszła na scenę, usłyszała gromki aplauz, a po chwili nastąpiła niezręczna cisza. Okazało się, że problemy techniczne nie pozwoliły na puszczenie podkładu muzycznego do piosenki. Carrie Underwood czekała kilka minut, ze zmieszaną miną na twarzy, aż wreszcie zmuszona była improwizować. Zaśpiewała patriotyczną pieśń "America the Beautiful" a cappella.
Kim jest Carrie Underwood? Zaczynała w amerykańskim talent-show
Carrie Underwood pojawiła się na amerykańskiej scenie 20 lat temu - wygrała wówczas czwartą edycję "American Idol". Po zwycięstwie jej kariera błyskawicznie się rozwinęła, a debiutancki album "Some Hearts" stał się największym bestsellerem wszech czasów nagranym przez solistkę country. Underwood wylansowała hity "Jesus, Take the Wheel" i "Before He Cheats". Na całym świecie sprzedała ponad 85 mln płyt. W dorobku ma m.in. osiem statuetek Grammy, 17 nagród American Music Awards i pięć rekordów Guinnessa. Od marca tego roku zasiadać będzie w składzie jury "American Idol" - programu, od którego 20 lat wcześniej zaczęła się jej spektakularna kariera.