Nie żyje współzałożyciel Sanctuary. Sean Blol zginął w wypadku samochodowym
Oprac.: Michał Boroń
Na profilu amerykańskiej grupy Sanctuary pojawiła się informacja o śmierci Seana Blola. Współzałożyciel metalowej formacji pod koniec sierpnia 2024 r. zginął w wypadku samochodowym, ale dopiero teraz jego kuzyn, gitarzysta Lenny Rutledge zdecydował się przekazać smutne wieści.
Sean Blosl zmarł 26 sierpnia 2024 r. w Seattle w wyniku samochodowego wypadku. Wiadomość o śmierci byłego gitarzysty i współzałożyciela Sanctuary przekazał dopiero w sylwestra jego kuzyn i gitarzysta tej metalowej grupy - Lenny Rutledge.
Sean Blosl nie żyje. "Byliśmy jak bracia"
"Walczyłem ze sobą przy publikacji tego posta. Nie jestem fanem ogłoszeń w mediach społecznościowych o śmierci, ale zdałem sobie sprawę, że nawet jeśli to jest prywatna sprawa rodziny, Sean był także bardzo ważną częścią muzycznej sceny Seattle" - napisał Lenny Rutledge.
"Sean był moim kuzynem, ale dla nas byliśmy ze sobą bardziej jak bracia. Nasz muzyczny sen z czasów dzieciństwa stał się rzeczywistością. Nie wiem, czy w ogóle by się taka okazja pojawiła na muzyczną podróż bez Seana u mojego boku" - dodał gitarzysta Sanctuary.
Sanctuary - legenda metalu z Seattle
Kuzyni założyli Sanctuary w 1985 r. Towarzyszyli im wokalista Warrel Dane, basista Jim Sheppard i perkusista Dave Budbill. Sean Blosl z zespołem nagrał dwie pierwsze płyty: wyprodukowany przez Dave'a Mustaine'a z Megadeth debiut "Refuge Denied" (1988) i "Into The Mirror Black" (1990). Muzyk opuścił Sanctuary podczas trasy promującej ten drugi album, a zastąpił go Jeff Loomis. Zespół rozpadł się w 1992 r. - Dane, Sheppard i Loomis założyli Nevermore.
Sanctuary powróciło na scenę w 2010 r., a cztery lata później pojawił się trzeci, ostatni jak dotąd album studyjny - "The Year the Sun Died". Przyszłość grupy stanęła pod znakiem zapytania, gdy pod koniec 2017 r. na atak serca zmarł Warrel Dane. Lenny Rutledge postanowił kontynuować działalność. W obecnym składzie u jego boku występują: Dave Budbill, George Hernandez (bas) i znany z Witherfall wokalista Joseph Michael.
Choć formacja nie odniosła komercyjnego sukcesu, zaliczana jest do grup, które na przełomie lat 80. i 90. zwróciły uwagę na scenę ciężkiego grania w Seattle. To właśnie stamtąd na cały świat rozlał się grunge.